Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Ukraińska armia informuje o ostrzel...
Pół godziny po północy, 11 sierpnia, okoliczni mieszkańcy widzieli co najmniej osiem bardzo silnych rozbłysków, słyszeli coś, co uznali za eksplozje, a niektórzy odczuli podmuchy fali uderzeniowej. Pochmurna pogoda i duża odległość obserwatorów od lotniska, uniemożliwiła dokładne określenie, co tam się stało.
Białoruskie Ministerstwo Obrony potwierdziło jednak, że w Ziabrowce pod Homlem doszło do jakiegoś wypadku. Według oficjeli z Mińska „nastąpił samozapłon” w nienazwanej maszynie, w której wymieniano silnik. Nikt z urzędników nie potrafił jednak wytłumaczyć dlaczego stało się to po północy, gdy brygady remontowe śpią.
Czytaj więcej
9 sierpnia, na lotnisku wojskowym Saki, w Nowofedoriwce na okupowanym Krymie, doszło do serii eks...
Niezależne, białoruskie wydanie internetowe „Biełaruski Hajun”, otrzymało nagrania z okolic lotniska, ale z odległości 20-25 kilometrów. Na jego podstawie doszło ono do wniosku, że w Ziabrowce albo prowadzono nocne ćwiczenia artylerii przeciwlotniczej (które wcześniej zapowiadał Mińsk), albo lotnisko zostało zaatakowane, najprawdopodobniej dronami.