Fundacja Wikimedia walczy z decyzją sądu w Rosji

Fundacja Wikimedia, która jest właścicielem Wikipedii, złożyła apelację od decyzji moskiewskiego sądu żądającej usunięcia informacji związanych z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Publikacja: 13.06.2022 16:41

Mikołajów

Foto: AFP

amk

Sąd w Moskwie ukarał Fundację Wikimedia grzywną w wysokości 5 milionów rubli (88 tys. dolarów) za odmowę usunięcia z rosyjskojęzycznych materiałach Wikipedii tego, co uznał za "dezinformację" .

Chodzi m.in. o takie sformułowania jak „Rosyjska inwazja na Ukrainę”, „Zbrodnie wojenne podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę” czy „Masakra w Buczy”.

- Ta decyzja sugeruje, że dobrze pozyskiwana, zweryfikowana wiedza zamieszczana w Wikipedii, która jest niezgodna z rosyjskimi przekazami rządowymi, stanowi dezinformację – przekazał Stephen LaPorte, zastępca głównego radcy prawnego w Fundacji Wikimedia.

Wikipedia jest jednym z nielicznych pozostałych głównych, zweryfikowanych rosyjskojęzycznych źródeł informacji dla Rosjan po rozprawie z mediami w Moskwie.

Czytaj więcej

Zniszczenia po bombardowaniu przez rosyjskie wojsko w ukraińskim Czernihowie.

Prawo karne

Rosyjska Duma: 15 lat więzienia za "fałszywe informacje" o wojsku

Rosyjski parlament uchwalił ustawę, zgodnie z którą rozpowszechnianie „fałszywych” informacji o s...

Moskiewski sąd argumentował, że to, co określił jako dezinformację w Wikipedii, zagraża porządkowi publicznemu w Rosji i że Fundacja z siedzibą w San Francisco w Kalifornii działa na terenie Rosji.

Fundacja była ścigana na podstawie ustawy o zakazanych informacjach. Sprawę wniósł rosyjski regulator komunikacyjny Roskomnadzor.

Apelacja Fundacji Wikimedia, który został złożony 6 czerwca, a szczegóły zostały opublikowane w poniedziałek, argumentuje, że usuwanie informacji stanowi naruszenie praw człowieka. Powiedział, że Rosja nie ma jurysdykcji nad Fundacją Wikimedia, która jest dostępna na całym świecie w ponad 300 językach.

Narracje o wojnie, największej inwazji lądowej w Europie od czasu drugiej wojny światowej, różnią się drastycznie – i stały się bardzo upolitycznione przez dziennikarzy zarówno w Moskwie, jak i na Zachodzie, rutynowo oskarżanych o błędne informowanie o wojnie.

Rosja nie używa słowa "wojna" czy "inwazja". Utrzymuje, że „specjalna operacja wojskowa” maa na celu zapobieżenie prześladowaniom rosyjskojęzycznych we wschodniej Ukrainie.