Trump, najlepszy przyjaciel Putina

- Prezydentowi Rosji można wierzyć na słowo - powiedział w czasie spotkania z premierem Wielkiej Brytanii sir Keirem Starmerem prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Niestety to nie był żart.

Publikacja: 27.02.2025 20:54

Premier Wielkiej Brytania Keir Starmer i prezydent USA Donald Trump

Premier Wielkiej Brytania Keir Starmer i prezydent USA Donald Trump

Foto: AFP

- Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy?

- Kiedy już podpiszemy porozumienie, Putin więcej nie będzie atakował Ukrainy.

- Panie prezydencie, czy nadal uważa pan, że prezydent Zełenski jest dyktatorem? 

- Czy ja tak mówiłem? Nie wierzę, że tak powiedziałem.

Czwartkową konferencję prasowe Donalda Trumpa możnaby uznać za show trzeciorzędnego komika, który wciąż powtarza te same bajki, gdyby nie to, że od słów prezydenta USA zależy los nie tylko Ukraińców, ale szerzej bezpieczeństwo Polski i Europy.

Trump nie chce słyszeć o amerykańskich gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy

A pod tym względem sprawy nie wyglądają dobrze. Starmer przyjechał do Białego Domu z tą samą prośbą, z którą występował tu trzy dni wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron: gwarancji, które spowodują, że jeśli ewentualna europejska misja pokojowa na Ukrainie zostanie zaatakowana przez Rosjan, Amerykanie przyjdą jej na odsiecz. Ale Trump i tym razem odmówił. Jego zdaniem za takie zabezpieczenie powinna służyć sama umowa o wykorzystaniu ukraińskich surowców, którą zamierza podpisać w piątek z Zełenskim: jeśli Amerykanie będą pracowali w Ukrainie, miałoby to rzekomo powstrzymać Kreml przed ponownym atakiem. 

Nawet jeśli Trump będzie chciał, aby Ukraina przestała istnieć, ona nadal będzie walczyć

Ponieważ jednocześnie Trump powtórzył, że Kijów może zapomnieć o członkostwie w NATO, uzasadnione są obawy, że Amerykanie wkrótce oddadzą Ukrainę we władanie Putina. 

Czytaj więcej

USA oszczędne w udzielaniu gwarancji Ukrainie. Czy Europa przekona Donalda Trumpa?

Mimo wszystko nie jest to takie pewne. Moskwa nie schodzi ze swoich żądań. Nie zgadza się na europejską misję pokojową i oddania choć części podbitych terytoriów. Domaga się też demilitaryzacji Ukrainy i wyborów, które wyłonią pro-rosyjski rząd w Kijowie. Na takie żądanie Zełenski przystać nie może. Nie przystanie na nie ukraiński naród, który przez trzy lata wojny tak wiele stracił. Ukraina będzie więc walczyć z poparciem swoich europejskich sojuszników. Nawet jeśli Trump chciałby, aby przestała istnieć. 

- Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy?

- Kiedy już podpiszemy porozumienie, Putin więcej nie będzie atakował Ukrainy.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Po co głosować na podróbkę Nawrockiego, jeśli jest oryginał Mentzen?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Czy kandydaci na prezydenta chcą iść na wojnę z Ukrainą?
Komentarze
Jan Zielonka: Refleksje nad przepaścią
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Nie porównujmy dzieci do masła
Komentarze
Michał Szułdrzyński: W czyjej drużynie gra naprawdę Donald Trump
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”