Sprawa nie wygląda dobrze. Bezpartyjny Jacek Sutryk, który został prezydentem Wrocławia z poparciem Koalicji Obywatelskiej, został zatrzymany we własnym domu przez CBA. „Dzisiaj rano do sprawy podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia. Po zakończeniu czynności procesowych zatrzymany został przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Kielcach” – poinformował na portalu X rzecznik szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. To nie są rutynowe działania służb.
Sutryk w ostatnich miesiącach już się tłumaczył ze sprawy Collegium Humanum, pokazywał przelewy, że płacił za swoją edukację z własnej kieszeni, nie pieniędzy ratusza. Zatrzymanie wygląda tym bardziej niepokojąco. Przecież gdyby tylko miał uzupełnić zeznania, zostałby zaproszony na przesłuchanie, a nie był nagle przewożony do Kielc.
Czytaj więcej
Zatrzymany przez CBA prezydent Wrocławia Jacek Sutryk miał dyplom MBA z Collegium Humanum. Okoliczności jego zdobycia od początku budziły wątpliwości.
Po zatrzymaniu przez CBA plitycy PO odcinają się od Jacek Sutryka
Prezydent Wrocławia jest osobą niewinną, na dziś. Niczego mu nie udowodniono, nie jest oskarżony, nie postawiono mu zarzutów, a samo CBA nie chce komentować sprawy. Na pewno sprawa może robić wrażenie, w końcu doszło do zatrzymania prezydenta jednego z najważniejszych miast w Polsce. Ale nie należy przesadzać o winie czy z zatrzymanego robić przestępcy. Sprawa jest rozwojowa. Również politycznie.