Michał Płociński: Krzysztof Stanowski pokazał dobitnie, jakich mediów dziś potrzebujemy

Głośny filmik z Krzysztofem Stanowskim dużo mówi o mediach. Dziennikarze mają kłopot z politycznym zacietrzewieniem i niezdrowymi emocjami, a kryzys mediów jest widoczny gołym okiem. Ale zarazem to media mogą dać odpowiedź na wyzwania zrodzone przez internetową rewolucję.

Aktualizacja: 08.08.2024 11:26 Publikacja: 06.08.2024 17:58

Krzysztof Stanowski

Krzysztof Stanowski

Foto: FOTON/PAP

To nie były wielkie chwile dziennikarstwa. Nie popisało się też wielu innych, zdawałoby się, poważnych ludzi z prominentnymi politykami na czele, ale to nie od nich oczekujemy obiektywnego wyjaśniania złożonej rzeczywistości, odkrywania prawdy. Wielu dziennikarzy bezrefleksyjnie wyciągało wnioski z filmiku, na którym Krzysztof Stanowski miał tłumaczyć swoim pracownikom, że „Ziobry nie ruszamy”. Nie sprawdzając prawdziwości obrazu, nie zadając sobie podstawowych pytań o fakty, choć nawet anonimowi internauci szybko wyłapali, że nic w filmiku się nie zgadza, a na rzekomym kolegium Kanału Zero dyskutuje się o wydarzeniach, które działy się w zupełnie różnym czasie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Komentarze
Michał Kolanko: Jeden sondaż wiosny nie czyni. Ale PiS ma powody do zadowolenia po badaniu, w którym wygrywa z KO
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Czym suwerenność Andrzeja Dudy różni się od suwerenności Donalda Tuska?
Komentarze
Kłótnie w sieci między Trumpem a Zełenskim oddalają pokój w Ukrainie
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbigniewa Ziobry cyrk w budowie
Komentarze
Estera Flieger: Krym musi być ukraiński