Aktualizacja: 09.07.2024 11:22 Publikacja: 09.07.2024 04:30
W zmasowanym rosyjskim ataku na kilka ukraińskich miast zginęło co najmniej 30 osób. Wśród ofiar znaleźli się także chorzy i personel z kijowskiego szpitala Ochmatdyt. Na zdjęciu: akcja ratunkowa w zniszczonym oddziale toksykologicznym.
Foto: AP /Evgeniy Maloletka
W drodze do Ameryki na szczyt jubileuszowy z okazji 75. rocznicy najsilniejszego militarnego sojuszu świata prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do Warszawy i spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Andrzejem Dudą.
Po miesiącach nieufności, w czasie których mieliśmy protesty na granicy, polityczną obronę polskiego rynku oraz cierpkie, wręcz zrównujące Polskę z Rosją słowa ukraińskiego przywódcy, doszło do symbolicznego powrotu do stanu sprzed dwóch lat, gdy nasz kraj najbardziej wspierał zaatakowanych Ukraińców.
A gdyby Amerykanie na prośbę prezydenta faktycznie umieścili pociski jądrowe w naszym kraju? Obudzilibyśmy się, być może, w o wiele groźniejszym świecie. Bez żadnego uprzedzenia.
Nawet początkujący inwestor zna zasadę, że nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka – innymi słowy nie należy, jak klient kasyna, stawiać wszystkiego na jedną kartę. Z bezpieczeństwem Polski jest tak samo, czego PiS jednak nie rozumie, albo udaje, że nie rozumie.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
PiS liczył, że bezpartyjny kandydat Karol Nawrocki zdobędzie wyborców spoza twardego elektoratu partii. Najnowsze sondaże pokazują, że nie tylko nie poszerzył poparcia, jakim cieszy się PiS, ale zdobył też wielki elektorat negatywny. Czy Jarosław Kaczyński postawił na złego kandydata?
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Władze Ukrainy zgodziły się na zawieszenie broni podczas rozmów z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej. Teraz piłka po stronie Rosji. Od decyzji Kremla zależy los świata. Skończył się okres słów, nadszedł czas czynów. Teraz czas już nie gra na korzyść Putina.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. AP informuje, że Ukraińcy nie mają już pocisków ATACMS.
Były wiceminister w rządzie PO–PSL dał się wybrać na lidera organizacji dążącej do przywrócenia monarchii. Inna osoba, uważająca się za króla, chce się koronować. – W dzisiejszym świecie monarchia jest atrakcyjna jako gwarant stałości – komentuje ekspert.
Prezydent Donald Trump wyraził przekonanie, że Stany Zjednoczone zaanektują Grenlandię.
Przez cały czwartek lider Rosji zwodził USA, każąc czekać wysłannikowi Donalda Trumpa
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ocenił, że oświadczenie Władimira Putina w sprawie planowanego zawieszenia broni na Ukrainie „było obiecujące, ale niekompletne". - Miejmy nadzieję, że postąpią właściwie - powiedział Trump.
Wiele wskazuje na to, że operacja Ukrainy w obwodzie kurskim może się zakończyć jeszcze przed zawieszeniem broni i rozpoczęciem negocjacji pokojowych. – Nasze siły wychodzą z obwodu kurskiego – mówi „Rzeczpospolitej” rozmówca w armii ukraińskiej.
– Stabilizacja stóp procentowych jest obecnie absolutnie konieczna, aby obniżyć inflację do celu inflacyjnego NBP 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Prezydent Rosji Władimir Putin zabrał głos w sprawie proponowanego 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie. Wskazał, że są kwestie, które należy omówić, sugerując, że oczekuje rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas