Aktualizacja: 24.02.2025 22:23 Publikacja: 12.01.2023 07:24
Foto: Adobe Stock
Nowelizacja ustawy o prawie autorskim, która wciąż jest w konsultacjach publicznych, przewiduje przyznanie wydawcom prasowym praw pokrewnych do utworów, o co zabiegali od lat. Kto dokładnie zyska na zmianie przepisów?
Bezpośrednimi beneficjentami nowego prawa do publikacji prasowych są wydawcy prasowi, którzy będą się jednak dzielić uzyskanymi przychodami z autorami publikowanych treści. Prawami pokrewnymi objęte zostaną wszystkie publikacje prasowe danego wydawcy, czyli zarówno dzienniki, tygodniki i miesięczniki, jak i przykładowo internetowe serwisy informacyjne czy serwisy agencji prasowej. Treści będą chronione przez dwa lata, licząc od początku następnego roku po ich publikacji. Ochrona prawna nie będzie natomiast stosowana do czasopism naukowych lub akademickich ani też np. prywatnych blogów, na których rozpowszechnianie treści nie odbywa się w ramach działalności gospodarczej lub statutowej i na odpowiedzialność podmiotów zamieszczających je w internecie.
Wraz z nadchodzącą waloryzacją rent i emerytur w górę pójdą także dodatki do tych świadczeń – na przykład dodatek pielęgnacyjny, dodatek dla sieroty zupełnej czy ryczałt energetyczny. Oto, jakich kwot od 1 marca mogą spodziewać się osoby uprawnione.
Od 25 lutego osoby, które chcą nadal korzystać z aplikacji mObywatel, muszą mieć jej aktualną wersję. „Jeśli nie zaktualizujesz mObywatela przed 25 lutego, nie będziesz mieć dostępu do żadnych możliwości aplikacji i nawet się do niej nie zalogujesz” – czytamy na rządowej stronie info.mobywatel.gov.pl. Posiadacze starszych wersji mObywatela otrzymali powiadomienia o konieczności przeprowadzenia aktualizacji. Przy okazji wprowadzono do niej dwie nowości.
Kierujący, zamierzający wykonać skręt w lewo, nie jest zobowiązany do upewnienia się, czy nie jest wyprzedzany - orzekł Sąd Najwyższy.
Po drogach jeżdżą kierowcy, którzy zdobyli prawo jazdy mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. W systemie jest luka - twierdzi serwis brd24.pl.
Od soboty 15 lutego do środy 30 kwietnia można składać zeznania podatkowe za 2024 rok. Jest to możliwe w formie tradycyjnej – papierowej, a także elektronicznej. Wyjaśniamy, jak złożyć zeznanie przez Twój e-PIT oraz w aplikacji mobilnej e-Urząd Skarbowy.
Aluminiowy koncern Rusal oligarchy Olega Deripaski odłożył na czas nieokreślony zapowiedzianą emisję obligacji w rublach i juanach. Analitycy uważają, że to efekt najnowszych sankcji Unii. Rosjanie do końca liczyli, że Unia w nich nie uderzy.
Ed Davey, przywódca brytyjskiej partii Liberalnych Demokratów, wezwał do działań politycznych na rzecz dołączenia Wielkiej Brytanii do unii celnej Unii Europejskiej.
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, wyższe zadłużenie, skokowa zwyżka wydatków na zbrojenia – to tylko niektóre konsekwencje wojny bijące w europejską i polską gospodarkę. Paradoksalnie, część z nich może wyjść nam na dobre.
W Francji i Niemczech dosłyszeć można narastający ton koniecznej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Polska nie może dać się wciągnąć w taką grę o „europejską jedność”.
Rosyjska inwazja miała trwać trzy dni, a trwa trzy lata. Ukraina nie upadła, ale jej przyszłość jest coraz bardziej niepewna. Czy Zachód pozwoli na jej klęskę? Czy Europa jest gotowa przejąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo w obliczu zmieniającej się polityki USA?
W sytuacji, w której Donald Trump sygnalizuje gotowość porozumienia się z Władimirem Putinem ponad głowami Ukrainy i UE, wszyscy potrzebujemy więcej Europy. Inaczej w nowym świecie, który powstaje na naszych oczach, będziemy rozgrywani.
Węgry będą tym, kto w przyszłości zdecyduje, czy Ukraina będzie w stanie zrealizować swoje nadzieje na przystąpienie do Unii Europejskiej - powiedział w sobotę premier Węgier Viktor Orbán.
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas