Lidl bije rekordy w eksporcie polskich produktów

W 2019 r. firma wysłała ich za granicę o 24 proc. więcej niż rok wcześniej. Przy załamaniu eksportu pomoc sieci dla polskich producentów żywności jest w branży jeszcze bardziej oczekiwana.

Aktualizacja: 27.04.2020 10:35 Publikacja: 26.04.2020 21:00

Lidl bije rekordy w eksporcie polskich produktów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sieci handlowe od lat pomagają polskim producentom w podboju rynków zagranicznych, zwłaszcza po wejściu Polski do UE. Wyczuło to Tesco, eksportując wówczas ogromne ilości polskich produktów w ślad za emigrantami na Wyspy. W najlepszych latach co trzeci pomidor sprzedawany na wagę w Tesco pochodził z Polski. Teraz liderem w wartości eksportu jest Lidl.

Zarobić na chemii

– Wspieramy eksport polskich produktów. Dzięki tej współpracy, w roku obrotowym 2019 wartość produktów marek własnych wyeksportowanych za pośrednictwem naszej sieci przez 241 polskich dostawców do 25 krajów wyniosła 3,1 mld zł – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidla.

Oznacza to, że w ujęciu rocznym jego wartość wzrosła o 24 proc. Ten rok dla przynajmniej części producentów może oznaczać jeszcze większy potencjał do rozwoju, co widać choćby po firmie Serpol Cosmetics, która produkuje kosmetyki pod marką Cien. – Jej produkty znajdują się w sklepach w Polsce, ale także za granicą. Dzięki tej współpracy firma odnotowała wzrost sprzedaży ilościowo o 78 proc. w porównaniu ze średnią sprzedażą miesięczną osiąganą w 2019 r. – dodaje.

Czytaj także:  Lidl sprzedaje swoje maski. Tanie i wielokrotnego użytku 

Eksport rodzimych produktów, nie tylko spożywczych, wspierały również sieci, które nie miały u nas nawet sklepów.

– Ok. 20 naszych polskich dostawców korzysta z możliwości współpracy międzynarodowej w ramach produkcji wyrobów pod markami własnymi Netto. Produkty te trafiają również do Niemiec i Danii (poza Polską). Dotyczy to marek własnych z różnych kategorii asortymentu spożywczego, przemysłowego, a także naszych marek z półki premium – mówi Mariola Skolimowska, rzecznik Netto.

Ponieważ aktywność rynkowa Tesco znacznie osłabła, przekłada się to na zmniejszenie eksportu przez tę sieć. Pojawili się jednak kolejni, rośnie też sprzedaż za pośrednictwem małych firm, specjalizujących się w żywności ekologicznej czy wegetariańskiej.

– Obecnie eksport rozwijany przez sieci handlowe może mieć wartość nawet 7 mld zł, choć dokładne dane nie są dostępne. Przyszłość zależy od usprawnień w zakresie odblokowania handlu międzynarodowego – mówi Andrzej Faliński, prezes Forum Dialogu Gospodarczego. – Brak dostępu do wielu rynków spowoduje, że polski rynek będzie zalany zwłaszcza żywnością, dla której trzeba będzie znaleźć inne rynki. Eksport w ramach sieci handlowych jest tu jedną z atrakcyjniejszych opcji – dodaje.

Powrót do normalności?

Z obserwacji producentów żywności wynika, że zamówienia składają często placówki zagraniczne, a polskie oddziały jedynie pomagają w negocjacjach. Jak zauważają np. mleczarnie, obecny wzrost zamówień z sieci jednego z dyskontów to impuls, który być może będzie oznaczać powrót do normalności po dużym spowolnieniu na początku epidemii koronawirusa. Wzrostu zamówień nie obserwuje jednak w ostatnim czasie wielu z odpytanych przez redakcję dużych dostawców dań gotowych, drobiu, słodyczy, jaj, makaronów czy nawet piwa, nie jest to więc jeszcze zjawisko masowe.

Ale niektóre firmy spodziewają się dalszego rozwoju. Mlekowita już dostarcza do Lidla jogurty, sery i masła na rynki Litwy, Czech, Słowacji i Rumunii, a w planach są kontrakty jeszcze z Finlandią, Łotwą i Estonią. Wysyłają tam zarówno pod swoją marką, ale również jako Pilos. Mlekovita jednak w ogóle świetnie sobie radzi za granicą – spółdzielnia poinformowała właśnie, że w I kwartale 2020 r. wyeksportowała produkty o wartości 400 mln zł, czyli jedną trzecią więcej niż przed rokiem.

Spore zamówienia płyną też do producentów owoców, dlatego tu eksperci spodziewają się, że faktycznie mógł wzrosnąć eksport wewnętrzny w ramach sieci handlowych. – To bardzo możliwe, sieci handlowe składają dziś takie zamówienia, że nasze organizacje nie nadążają z dostawami jabłek – przyznaje Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw. Dodaje, że dziś sytuacja producentów owoców i warzyw wygląda na tyle dobrze, że narzekają jedynie na brak pracowników.

Renata Juszkiewicz prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji

W całej Europie toczy się teraz dyskusja o usunięciu barier dla handlu międzynarodowego. Bez takich ułatwień eksport rodzimych produktów za pośrednictwem sieci handlowych, który rozwijał się w ostatnich latach prężnie, nie będzie w stanie utrzymać tempa rozwoju. W Europie pierwsze kraje już otwierają gospodarki i mają dobre wyniki, dla firm to szansa na ekspansję.

Handel
Chińskie cła na kopaliny z USA, Google pod lupą Pekinu. Kto zyskuje, a kto traci?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Handel
Znany polski producent zabawek ogłosił upadłość. Bo dzieci jest coraz mniej
Handel
Chiny odpowiadają USA cłami odwetowymi. Biją też w Google
Handel
Cła na Meksyk zawieszone na miesiąc. Meksyk wzmocni ochronę granicy
Handel
Rosja traci swój największy rynek eksportowy. Turcja wybiera Chiny