Tylko do końca grudnia Wielka Brytania przestrzega unijnych zasad handlowych, po formalnym opuszczeniu UE. Brytyjski rząd i przedsiębiorcy przygotowują się do zmiany, ale zewsząd napływają ostrzeżenia, że nowe systemy mogą nie być gotowe na czas.
National Audit Office (NAO), będący odpowiednikiem polskiej Najwyższej Izby Kontroli ostrzegł, że jest „mało prawdopodobne”, że firmy handlowe będą gotowe do kontroli, które UE wprowadzi na swoich granicach. Według NAO widać też, że brytyjskie porty mają „ograniczony” czas na testowanie nowych systemów informatycznych. Do tego brytyjskie firmy mają być „niedostatecznie przygotowane” do nowych przepisów handlowych w Unii, a brexit bez porozumienia otwierałby luki dla przestępców.