Używane króluje w sieci, teraz już pod nadzorem fiskusa

Liczba sklepów second-hand spada, a sprzedaż używanych ubrań przenosi się do sieci. Fiskus już przygląda się uważnie takim transakcjom, platformy jak Vinted muszą je zgłaszać.

Aktualizacja: 26.08.2024 12:40 Publikacja: 26.08.2024 04:30

Sklep z odzieżą używaną w Jarosławiu

Sklep z odzieżą używaną w Jarosławiu

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Stacjonarne lumpeksy znikają z polskich ulic. Według Dun & Bradstreet od początku bieżącego roku w Polsce zamknięto nieco ponad 100 tych sklepów z używaną odzieżą. Do tej liczby należy dołożyć blisko 250 zawieszonych działalności. Wedle szacunków z połowy 2024 roku na polskim rynku działa 13,8 tys. sklepów z używaną odzieżą – wynika z danych specjalnie dla „Rzeczpospolitej”.

Sprzedaż używanych ubrań. Znikające sklepy stacjonarne

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Handel
Zamykają się drzwi do Królewca. Rosjanie grożą zajęciem Litwy w jeden dzień
Handel
Biały Dom zawiesza cła na auta i części z Kanady i Meksyku. Na razie na miesiąc
Handel
Versace na sprzedaż. Dom mody może przejąć jego włoski konkurent
Handel
Warren Buffett o cłach Trumpa: Są aktem wojny. Z biegiem czasu staną się podatkiem
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Handel
Świat nie chce diamentów z Rosji. Rośnie góra niesprzedanych kamieni