W światowym dniu czekolady Eurostat opublikował dane o eksporcie czekolady we wszystkich jej odmianach, od czystych tabliczek i batoników, przez białą czekoladę, po tabliczki z alkoholem, owocami czy orzechami. Z danych tych wynika, że Polska jest już trzecim eksporterem czekolady w UE.
Jak policzył Eurostat, Niemcy w ubiegłym roku wyeksportowali 680 tys. ton czekolady w różnych formach, Holandia – 322 tys. ton, a Polska – 285 tys. ton, co daje 28-proc. udział w całym eksportu Niemcom, 13-proc. - Holandii i 12-proc. – Polsce.
Eurostat dzieli swoje dane na rynek europejski i na rynki trzecie. Nasz eksport białej czekolady na rynki trzecie, czyli poza bezpieczny i oswojony przez polskich producentów rynek Europy, wyniósł jedynie 3 tys. ton, ale już w przypadku eksportu najważniejszego produktu, czyli nadziewanej czekolady w tabliczkach i batonikach o wadze poniżej dwóch kilogramów zajmujemy trzecie miejsce, z wynikiem 35,7 tys. ton. Wyprzedzają nas Niemcy (61,4 tys. ton), a prym wiedzie Holandia, która z handlem wielkości 97,2 tys. ton daleko wyprzedza peleton.
Ogółem UE wysyła w świat 269 tys. ton czekolady nadziewanej. Czystych tabliczek czy batonów kraje Unii wysyłają 146 tys. ton. Do tego dochodzi 80 tys. ton czekolady z orzechami czy owocami.