Lidl i Biedronka konkurowały ze sobą na ceny już od lat, jednak walka nigdy nie była tak agresywna, jak w te wakacje. Sieci prześcigają się między sobą w specjalnych ofertach rabatowych dla swoich klientów. To efekt programu Rodzina 500+, jak i wchodzącego w życie od 1 września podatku od sprzedaży detalicznej.
Zaczęło się od tego, że niemiecka sieć Lidl 22 sierpnia za każdy zakup o wartości co najmniej 100 zł oddawał klientom 20 zł w postaci bonu. Biedronka zareagowała natychmiastowo – już dzień później wprowadziła rabaty warte 25 zł za zakupy na minimum 199 zł. Promocja trwała od 23 do 28 sierpnia. Lidl nie pozostawił ruch swojego portugalskiego rywala bez odpowiedzi. 25 sierpnia zwiększył wartość bonu przypadającego za każdy zakup za przynajmniej 100 zł do 30 zł. Ci z kolei, którzy wcześniej otrzymali bon niższej wartości, dostawali dopłatę w wysokości 10 zł. Akcja przebiega pod hasłem: „Bo Lidl przebija wszystko!”.