O zamiarze wpisania Rosji na amerykańską czarną listę krajów, które manipulują narodowym pieniądzem, dowiedziała się agencja Bloomberg. Władze państw z listy czekają trudności na międzynarodowych rynkach.
Obecnie na liście jest 12 państwa, ale według agencji Biały Dom chce dodać kilka krajów i lista ma liczyć 20 państw. Wśród pewniaków do znalezienia się na niej jest Rosja, Wietnam, Tajlandia, Indonezja, Malezja oraz członek Unii - Irlandia. Natomiast wykreślone mają być Indie i Korea Płd.
Dlaczego USA uznały, że Kreml manipuluje rublem?
- Rosja może się tutaj znaleźć według wielu kryteriów, ale kluczowe wydają się prowadzone przez ministerstwo finansów coraz większe skupowanie z rynku walut zagranicznych, a także dodatnie saldo bilansu płatniczego, które przekracza 3 proc. PKB - uważa Anastazja Sosnowa z Freedom Finance dla agencji Prime.
Ekspertka dodaje, że resort finansów tłumaczy wzmożone zakupy chęcią zapełnienia Funduszu Narodowego Dobrobytu. „Ale jest ewidentne, że doprowadza to do osłabienia rubla, co przyznaje ministerstwo i pomaga w realizacji zadań budżetowych. Dlatego są pewne formalne podstawy do wpisania Rosji na listę" - dodaje Sosnowa.