Londyn nie chce być bezpiecznym schronieniem dla brudnych pieniędzy

Nawet brytyjski premier przyznaje, że brytyjski rynek nieruchomości zalewają pieniądze od zagranicznych "inwestorów"

Aktualizacja: 28.07.2015 19:11 Publikacja: 28.07.2015 18:18

Londyn jest jedną z ulubionych lokalizacji rosyjskich oligarchów

Londyn jest jedną z ulubionych lokalizacji rosyjskich oligarchów

Foto: 123RF

Podczas wizyty w Singapurze brytyjski premier, David Cameron, zapowiedział, że Anglia nie będzie już rajem inwestycyjnym, do którego z całego świata spływają pieniądze w poszukiwaniu bezpiecznej przystani. Szczególnie, jeśli pochodzenie tych pieniędzy budzi wątpliwości. Premier przyznał, że brytyjskie władze zdają sobie sprawę, że niektóre z bardzo drogich nieruchomości w kraju, zwłaszcza w Londynie, są kupowane przez zagranicznych obywateli za pośrednictwem anonimowych firm krzaków. Część z tych posiadłości nabywana jest za nielegalnie pozyskane środki.

Pozostało 92% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Szefowa EBOR: Możemy pomóc Polsce w prywatyzacji
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji