Sesyjne maksimum na indeksie dużych spółek wyniosło w środę 1750 pkt, a minimum 1731 pkt. Zakres wahań i towarzyszące mu obroty były niewielkie, czemu sprzyjało wyczekiwanie inwestorów na wieczorną konferencję Fedu. Sesja nie zmieniła wiele w obrazie segmentu blue chips. Indeks pozostaje pod wstęgą średnich kroczących z 50, 100 i 200 sesji, ale cały czas utrzymuje się powyżej minimum z ubiegłego tygodnia (1720 pkt). Skala korekty nie została więc powiększona, ale wciąż bliżej jest do pogłębienia spadku niż do wyjścia na nowe, lokalne szczyty. Co ciekawe w ostatnich dniach WIG20 wykazuje relatywną słabość wobec zagranicznych odpowiedników, głównie tych z Wall Street. Analitycy tłumaczą to redukcją pozycji w portfelach inwestorów w celu pozyskania gotówki na zakup akcji w planowanym IPO Allegro.