Aktualizacja: 13.11.2024 02:37 Publikacja: 27.06.2023 20:12
Foto: materiały prasowe
Dziś Dr Irena Eris miała podać ustaloną cenę oraz liczbę oferowanych akcji. Zamiast tego poinformowała o odwołaniu oferty.
- W ostatnich dniach odbyliśmy szereg spotkań z inwestorami instytucjonalnymi. Nasz model biznesowy, doświadczenie i strategia rozwoju spotkały się z dużym uznaniem. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się również zapisy inwestorów indywidualnych. Finalnie podjęliśmy jednak decyzję o odwołaniu oferty publicznej. Przy obecnych warunkach, jeśli chodzi o rynek pierwotny, nie mogliśmy ustalić ceny oferowanych akcji na satysfakcjonującym nas poziomie - tłumaczy Paweł Orfinger, prezes Dr Ireny Eris.
Kurs walorów spółki spada nawet o ponad 6 proc. i jest najniższy od dwóch miesięcy. To następstwo nie najlepszych nastrojów na rynku miedzi, srebra i złota. W tej sytuacji nic nie pomaga oczekiwana poprawa wyników koncernu za III kwartał.
Inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie chętnie pozbywają się akcji, co wpisuje się w negatywne nastroją panujące na pozostałych rynkach.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
WIG20 wraca powyżej 2300 pkt. Dolar jest poniżej 4 zł. Koniec Trump trade?
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Zwycięstwo kandydata republikanów może oznaczać utrzymanie niskich podatków, wielkie cięcie regulacji, większe wydobycie ropy, wyższy deficyt fiskalny oraz używanie ceł jako środków nacisku.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
IV kwartał pod względem IPO był lepszy niż wcześniejszy, ale na prawdziwy boom trzeba będzie jeszcze poczekać – uważają eksperci PwC.
Osoby, które kupiły w ofercie pierwotnej akcje Żabki, nie zbiły kokosów. Sama spółka, ale także i warszawska giełda mogą jednak mówić o sukcesie. Ten daje nadzieję na ciąg dalszy.
O godz. 9.15 na GPW zadebiutowała Żabka. Spółka przygodę z giełdą zaczęła od prawie 7 - proc. wzrostu. Później jednak sytuacja zaczęła się komplikować.
Żabka przesłała dziś oficjalne zaproszenie, potwierdzając termin giełdowego debiutu. Notowania wystartują w czwartek 17 października o godz. 9.00.
Według nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" inwestorzy indywidualni zgłosili popyt o wartości prawie 3,4 mld zł. Redukcja przekroczyła poziom 90 proc.
Zakończyły się zapisy na akcje Żabki dla inwestorów indywidualnych. Maklerzy mówią wprost: zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania.
Klienci indywidualni rzucili się na akcje Żabki w IPO. Maklerzy nie mają wątpliwości, że trzeba się liczyć z dużą redukcją zapisów, nawet 90 proc.
Na globalnym rynku debiutów panuje umiarkowany optymizm. Końcówka roku zapowiada się jednak bardzo ciekawie. Globalne statystyki wyjątkowo podbije Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas