Ostatecznie indeks szerokiego rynku zakończył dzień wzrostem o 0,04 proc. WIG20 osunął się o 0,2 proc., natomiast mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o odpowiednio 1 proc. i 0,4 proc. Wartość obrotów wyniosła około 1,1 mld zł.
W przypadku indeksu największych firm, co nie powinno dziwić, dużą rolę odgrywały banki. Tuż po publikacji opinii notowania mBanku czy PKO BP, których portfele kredytów frankowych są jednymi z większych, spadały o ponad 4 proc. W miarę upływających godzin panika się skończyła, a do głosu doszli kupujący. Ostatecznie kurs akcji mBanku wzrósł o 1,8 proc., a PKO BP osunął się o 2,1 proc. Podczas czwartkowej sesji inwestorzy chętnie kupowali walory m.in. CCC oraz Orange Polska. Pozbywano się za to akcji LPP czy Allegro.