W listopadzie sprzedano 19,4 tys. kredytów mieszkaniowych opiewających na 5,89 mld zł. To rezultat wyższy niż rok temu odpowiednio o 7,2 proc. i 15,4 proc. i to pomimo pandemii – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Przez 11 miesięcy tego roku sprzedano 199,3 tys. hipotek wartych 57,92 mld zł, czyli mniej niż rok temu odpowiednio o 9,5 proc. i 3,4 proc. (o spadkach zaważyły słabe miesiące z wiosny i połowy roku, najsilniej dotknięte pandemią).
W tym roku już 48 proc. wartości udzielonych kredytów dotyczyło hipotek powyżej 350 tys. zł, nadal rośnie także średnia kwota zaciąganego kredytu. W listopadzie, tak jak i w poprzednich miesiącach, rośnie liczba i wartość kredytów powyżej 350 tys. zł, mniej zaś jest tych najmniejszych. Wyjaśnieniem tej sytuacji może być to, że ze względu na wzrost ryzyka banki zacieśniły polityki kredytowe i podniosły warunki, co odbiło się na klientach mniej zamożnych i celujących w mniejsze kwoty kredytu, którym trudniej teraz uzyskać pozytywną ocenę kredytową.