Wprowadzają je banki, nad takim rozwiązaniem pracuje Krajowa Izba Rozliczeniowa, a Blue Media, operator systemu przelewów ekspresowych BlueCash, wprowadził darmowe przelewy na telefon. Będzie je można zrealizować do 27 banków, bez konieczności wpisywania numeru konta odbiorcy. Do tej pory prowizja za realizację przelewu na telefon wynosiła 1 zł za każde 1 tys. zł.
Przelew na telefon można zrealizować zarówno do osoby zarejestrowanej w serwisie (transakcja odbywa się automatycznie, po podaniu numeru telefonu – system przyporządkowuje numer użytkownika do numeru konta bankowego i przekazuje środki na jego konto), jak również niezarejestrowanego odbiorcy. Po zleceniu przelewu otrzymuje on SMS o treści „odbierz przelew od...". Pieniądze zasilą jego konto po podaniu numeru PIN (dostaje go od nadawcy) i numeru konta, na który mają zostać przelane środki.
– To rozwiązanie sprawdza się doskonale wtedy, gdy nie mamy pod ręką numeru konta odbiorcy albo możliwości wpisania danych przelewu odbiorcy, a chcemy szybko przesłać pieniądze – tłumaczy Sebastian Ptak, dyrektor zarządzający Blue Media. Darmowe przelewy na telefon można realizować za pośrednictwem serwisu internetowego Bluecash.pl albo aplikacji dostępnej na platformy mobilne: Android oraz iOS.
Nowe sposoby wykonywania przelewów wprowadzają również banki. W Alior Sync można pieniądze przelać przez konto na Facebooku. Getin pod koniec zeszłego roku zaoferował w rachunku Getin Up możliwość wykonywania przelewów przez Facebooka, na adres e-mail lub numer telefonu. A na nowej platformie mBanku będzie można robić przelewy z wykorzystaniem różnych identyfikatorów, np. numeru telefonu czy Facebooka.
Z kolei KIR przygotowuje, we współpracy z bankami, koncepcję rozwiązania umożliwiającego powiązanie numeru rachunku bankowego z numerem telefonu komórkowego lub adresem poczty elektronicznej (e-mail). – Rozwiązanie to nie ma na celu wyeliminowania numeru rachunku bankowego, a jedynie umożliwienie wygodnej jego identyfikacji przez nadawcę – tłumaczy Michał Szymański, wiceprezes KIR.