Rynek e-zbiórek społecznościowych ucierpiał na kryzysie związanym z epidemią koronawirusa – wynika z najnowszych danych platformy Zrzutka.pl, jednego z liderów rodzimego crowdfundingu.
Badania, które „Rzeczpospolita" publikuje jako pierwsza, pokazują, że ten rok został zdominowany przez najniższe przelewy – o wartości do 50 zł. Takie drobne wsparcie stanowi już ponad trzy czwarte wszystkich wpłat (w 2019 r. było to poniżej 70 proc.). To także jedyna kategoria, która odnotowała pozytywną dynamikę (wzrost o 9 proc.). W innych przedziałach wartościowych wpłat nastąpiły wyraźne spadki. Druga największa grupa przelewów (udział na poziomie 20 proc.), czyli wpłaty 51–250 zł, stopniała w stosunku do ub.r. o ponad 13 proc. Jeszcze większą ujemną dynamikę odnotowano w przypadku dotacji rzędu 251–500 zł oraz powyżej 500 zł. Udział takiego wsparcia w całej wartości crowdfundingowego tortu zmniejszył się odpowiednio o 37 i prawie 44 proc. Eksperci nie mają wątpliwości, że na ograniczoną hojność Polaków wpłynęły negatywne skutki kryzysu związanego z Covid-19, które odbiły się na kondycji gospodarki i finansach osobistych.
Pogorszenie nastrojów Polaków widać także po obniżce średniej wartości przelewów – w br. jest to kwota 69,68 zł. Warto wspomnieć, że od kilku lat ta średnia systematycznie rosła. W 2017 r. wynosiła 65 zł, a w zeszłym roku urosła do 70 zł. Ale zahamowanie wzrostu nie musi być wcale wyłącznie konsekwencją pandemii. Wpływ na to mógł mieć również znaczący wzrost udziału dwóch grup wiekowych w zbórkach crowdfundingowych, tj. najmłodszych i najstarszych internautów.
– Blisko 200-proc. wzrost wśród najmłodszych oraz ponad 150-proc. w grupie najstarszych internautów nie tylko zaskakuje, ale decyduje o tym, jak wygląda rynek finansowania społecznościowego w naszym kraju w 2020 r. – podkreśla Tomasz Chołast, współzałożyciel serwisu Zrzutka.pl.
Udziału młodych, tj. w wieku 18–24 lata, skoczył w 2020 r. do poziomu ponad 41 proc. Dla porównania w 2019 r. donatorzy z tej grupy wiekowej stanowili 22 proc. wszystkich wpłacających i względem danych z 2017 r. ich odsetek skurczył się wówczas o 8 pkt proc. Równie imponujący wzrost jest zasługą osób w wieku 65+. Odsetek seniorów wspierających zbiórki w sieci może nie jest znaczący, bo stanowi tylko nieco ponad 6 proc., ale w ciągu czterech lat zwiększył się aż ponad trzykrotnie.