Notowania złota przebiły 3000 dolarów za uncję. Historyczna cena

Cena złota ustanowiła kolejny rekord - w piątek przed południem sięgnęła prawie 3005 dolarów za uncję.

Publikacja: 14.03.2025 12:03

Cena złota ustanowiła kolejny rekord

Cena złota ustanowiła kolejny rekord

Foto: Bloomberg

Za uncję złota płacono w piątek przed południem 3004,95 dol. – najwięcej w historii. Później cena lekko zniżkowała, wracając w okolicę 2995 dol. za uncję. Złoto zyskało od początku tygodnia już 2,9 proc. i zanosi się na jego największy tygodniowy wzrost od listopada. Od początku roku cena kruszcu wzrosła już o 14 proc., a przez ostatnie 12 miesięcy skoczyła o 38 proc.

Impulsem do jego zwyżek okazały się groźby administracji Donalda Trumpa dotyczące kolejnych podwyżek ceł. Złoto jest zwykle postrzegane przez inwestorów jako dobre zabezpieczenie przed inflacją oraz politycznymi czynnikami ryzyka. Ilość złota posiadana przez ETF-y sięgnęła 2687 ton i stała się najwyższa od listopada 2023 roku.

-  Warto pamiętać, że okolice 3000 dol. nie mają technicznie większego znaczenia, a jedynie znaczenie psychologiczne. W ostatnim czasie nagromadziło się sporo czynników pchających ceny złota w górę. Od obaw o wynik zapowiadanego audytu amerykańskich rezerw w Fort Knox, przez konsekwencje wojny celnej, kryzysu amerykańskiego zadłużenia i obaw o konieczność zdewaluowania dolara, rozpoczętą właśnie rotację kapitału z rynku akcji do rynku złota, po obawy o intencjonalne doprowadzenie do bessy na rynkach przez obecną administrację w Waszyngtonie, co przez zepchnięcie rentowności obligacji pozwoliłoby jej uplasować 9 bln dol. długu w tym roku po niższym koszcie – twierdzi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.

Czytaj więcej

Wszyscy chcą kupować złoto. A Polska najbardziej

Jakie są prognozy dla ceny złota?

- Rynkowa awersja do ryzyka odzwierciedla oczekiwania inwestorów, że napięcia handlowe prawdopodobnie pogorszą się, zanim sytuacja się uspokoi, więc ponownie zwracają się oni ku złotu jako bezpiecznej przystani, aby zabezpieczyć się przed zmiennością portfela. Gdy wzajemne cła mogą wywołać kolejną falę turbulencji na rynku, złoto pozostaje atrakcyjnym aktywem bezpiecznej przystani w środowisku, gdzie alternatywy są ograniczone – twierdzi Yeap Jun Rong, strateg rynkowy firmy IG.

Wielu analityków podwyższało w ostatnich tygodniach swoje prognozy dla cen kruszcu. Goldman Sachs podwyższył w lutym swoją prognozę na koniec roku do 3100 dol. za uncję. Eksperci BNP Paribas spodziewają się, że w drugim kwartale cena złota dojdzie do 3100 dol. za uncję. Analitycy australijskiej Macquarie Group prognozują natomiast, że złoto będzie kosztowało w trzecim kwartale nawet 3500 dol. za uncję.

Czytaj więcej

Rosjanie kupili rekordowo dużo złota, ale kurczą się rezerwy kruszcu w bankach

- Pamiętajmy, że fizyczne złoto jest ubezpieczeniem od poważnych kłopotów w systemie finansowym, nieodpowiedzialności rządzących, utraty siły nabywczej walut czy ryzyk geopolitycznych. Obecnie można odnieść wrażenie, że przynajmniej kilka z tych czynników materializuje się na naszych oczach, stąd takie, a nie inne zachowanie kruszcu – dodaje Gessner.

Które banki centralne posiadają najwięcej złota?

Krajem, który miał na koniec 2024 r. największe rezerwy złota na świecie były Stany Zjednoczone. USA dysponowały 8133,46 tonami kruszcu, a ich rezerwy nie zmieniły się od wielu lat. Na drugim miejscu znajdowały się Niemcy, posiadające 3351,53 tony złota, na trzecim Włochy z 2451,84 tonami kruszcu, na czwartym Francja z 2437 tonami. Chiny posiadały na koniec roku 2279,56 ton złota, co dawałoby im piąte miejsce, ale mogły one mieć wówczas mniej kruszcu niż Rosja, z której ostatnie dane są za koniec czerwca 2024 r. Wówczas miała ona 2385,85 ton kruszcu. Tymczasem w rękach Europejskiego Banku Centralnego znajdowało się na koniec roku 506 ton.

Czytaj więcej

Bank of China kupuje złoto mimo rosnącej ceny

Tuż za pierwszą dziesiątką państw o największych rezerwach złota znalazła się Polska mająca na koniec grudnia 448,23 tony kruszcu. Narodowy Bank Polski chwalił się później zwiększeniem swoich rezerw złota do 451 ton, stanowiących 17 proc. rezerw międzynarodowych. W ostatnich latach intensywnie zwiększał swoje zasoby. W 2017 r. NBP posiadał tylko 102 tony kruszcu, stanowiące zaledwie 3 proc. jego rezerw.

NBP posiada obecnie więcej złota niż na przykład Arabia Saudyjska (323 tony) czy Wielka Brytania (310 ton). Są też jednak kraje, których banki centralne nie posiadają żadnych rezerw złota. Do tej grupy należą nie tylko państwa stosunkowo mało zamożne, ale także np. bogata Norwegia.

Za uncję złota płacono w piątek przed południem 3004,95 dol. – najwięcej w historii. Później cena lekko zniżkowała, wracając w okolicę 2995 dol. za uncję. Złoto zyskało od początku tygodnia już 2,9 proc. i zanosi się na jego największy tygodniowy wzrost od listopada. Od początku roku cena kruszcu wzrosła już o 14 proc., a przez ostatnie 12 miesięcy skoczyła o 38 proc.

Impulsem do jego zwyżek okazały się groźby administracji Donalda Trumpa dotyczące kolejnych podwyżek ceł. Złoto jest zwykle postrzegane przez inwestorów jako dobre zabezpieczenie przed inflacją oraz politycznymi czynnikami ryzyka. Ilość złota posiadana przez ETF-y sięgnęła 2687 ton i stała się najwyższa od listopada 2023 roku.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Złoto z rekordem. Cena bliska 3000 dolarów
Finanse
Prezes PFR Piotr Matczuk: Będzie debiut na GPW spółki z portfela Funduszu
Finanse
Rynek brokerów na rozdrożu. Jak zachęcić Polaków do inwestycji?
Finanse
Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole BP: W Unii idziemy w kierunku luzowania reguł fiskalnych
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Finanse
Rosyjska kryptogiełda zablokowana. Wspólna operacja służb specjalnych USA i Unii
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń