Tym razem atak typu DDoS (blokujący serwery) wycelowany był w Giełdę Papierów Wartościowych, a także serwisy internetowe PKO, Raiffeisen, Plus Banku, BNP Paribas, a także Banku Spółdzielczego w Brodnicy, Credit Agricole Polska i Santander Bank Polska. O swoich dokonaniach prorosyjscy hakerzy poinformowali na Telegramie.
Czytaj więcej
Trwa zmasowane uderzenie cyberprzestępców powiązanych z Kremlem na systemy informatyczne nad Wisłą. Jak się dowiedzieliśmy od ekspertów monitorujących infrastrukturę IT, dziennie dochodzi do ponad 500 ataków hakerskich na polskie firmy strategiczne.
Profil Zaufany zaatakowany
Atak potwierdzili już eksperci z izraelskiej firmy Check Point, która specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie. Według nich wśród ofiar poniedziałkowego ataku miała być jednak też usługa Profil Zaufany. Hakerzy z NoName mieli na swoim profilu na Telegramie zasugerować, że ta rządowa usługa umożliwiająca zdalne potwierdzenie tożsamości i otrzymanie podpisu cyfrowego, nie jest bezpieczna. „Polacy, czy ufacie teraz tak niepewnej usłudze? Ale jeśli pomyślicie o szerokiej gamie różnych przecieków…” – napisali.
NoName057(16) to niezwykle groźna grupa. Już w kwietniu atakowała warszawską GPW, a w sierpniu działające w naszym kraju firmy teleinformatyczne. Teraz zrobili to po raz kolejny i to ledwie parę dni po
głośnym uderzeniu ugrupowania CyberTriad, które zhakowało systemy informatyczne Akademii Sztuki Wojennej.
"Rusofobiczne nastroje"
Hakerzy wysłali teraz komunikat na swoim kanale w aplikacji Telegram. Napisali o antyrosyjskiej działalności polskiego rządu.