Reklama

Jest drogo, więc Polacy kupują na raty. Nie tylko elektronikę i meble

Liczba udzielonych w tym roku kredytów ratalnych wzrosła o 60 proc. w ujęciu rocznym. W maju Polacy zaciągali zobowiązania w tej formie średnio na 2,6 tys. zł.

Aktualizacja: 04.07.2023 06:10 Publikacja: 04.07.2023 03:00

Jest drogo, więc Polacy kupują na raty. Nie tylko elektronikę i meble

Foto: Adobe Stock

Uderzeni rosnącymi kosztami życia i podstawowych zakupów Polacy coraz częściej ratują się zakupami na raty. Z danych Grupy BIK dla „Rzeczpospolitej” wynika, że w maju banki i SKOK-i udzieliły aż 60,8 proc. więcej kredytów ratalnych niż przed rokiem, a ich wartość ogółem wzrosła o 22,1 proc.

Trend utrzymuje się od początku roku: ogółem po pięciu miesiącach 2023 r. liczba przyznanych kredytów ratalnych jest wyższa o 60 proc., a ich wartość o 15,5 proc. – Najwyższe dynamiki w ujęciu wartościowym odnotowały kredyty do 1 tys. zł – wzrost o 99,3 proc., a w ujęciu liczbowym wzrost wyniósł 155,4 proc. – mówi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK. Spada za to liczba kredytów na wyższe kwoty. W efekcie średnia wartość kredytu ratalnego w maju 2023 r. to 2,6 tys. zł, 24,1 proc. mniej niż rok temu.

Czytaj więcej

Katarzyna Kucharczyk: Częstsze zakupy na raty świadectwem złej sytuacji Polaków

Zainteresowanie widzą sklepy – choćby te z elektroniką. Takie towary, podobnie jak meble, najczęściej kupujemy właśnie w takim systemie. – Rosnące koszty życia i niepewna sytuacja gospodarcza wpływają negatywnie na siłę nabywczą polskiego konsumenta, który coraz częściej wybiera bardziej ekonomiczne rozwiązania – mówi Andrzej Jackiewicz, prezes MediaMarktSaturn.

Reklama
Reklama

Z rozwiązań ratalnych Polacy bardzo chętnie korzystają i jest to aktualnie drugi – po gotówce – najpopularniejszy sposób finansowania zakupów – mówi Michał Mystkowski, rzecznik sieci Media Expert. – Rośnie też udział płatności odroczonych, ale ze względu na limity płatności – do 1,5 tys. zł, szczególnie w kontekście zakupów w segmencie RTV/AGD – nie zawsze mogą one mieć zastosowanie.

Płatności odroczone odsuwają moment zapłaty średnio o 30 dni. Raty podbijają także sprzedaż sklepów online. Jak podaje operator płatności Tpay, takie sektory, jak: dom, ogród, budownictwo i narzędzia oraz księgarnie i wydawnictwa notują kilkusetprocentowy wzrost sprzedaży w systemie ratalnym.

Czytaj więcej

Polacy przez drożyznę wybierają zakup na raty. Trend będzie się nasilać

Z badania dla Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że z płatności ratalnych online korzysta 46 proc. internautów. – Trend jest coraz bardziej widoczny w różnych sektorach, wzbudza coraz większe zainteresowanie e-konsumentów i prawdopodobnie będzie nadal rosnąć – mówi Dawid Cichy, szef sprzedaży w firmie Tpay.

Banki wprowadzają nowe produkty oraz upraszczają procedury udzielania takich kredytów. – Ma to wpływ na sprzedaż w sklepie, który taką metodę udostępnia – mówi Marcin Mikołajczak, dyrektor biura sprzedaży ratalnej i e-commerce w Banku Pekao.

Popularności systemów ratalnych sprzyjają też promocje typu 50/50 z odroczeniem płatności i pierwszej racie spłacanej dopiero za pół roku, a także popularna promocja „1 rata gratis”.

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama