– Kilka banków dość często kwotowało (rynkowe stopy procentowe – red.) w ostatnim kwartale 2011 roku powyżej przyjmowanej później jako średnia kwotowań kilkunastu banków – powiedział Witold Koziński, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego. Koziński udzielił wywiadu serwisowi internetowemu NBP. W taki sposób wyjaśnił wzrost stóp WIBOR w drugiej połowie minionego roku. W?II półroczu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniała stóp oficjalnych.
– Wzrost stawek WIBOR bez związku ze stopami referencyjnymi NBP świadczy, że część banków chce się uniezależnić od polityki pieniężnej – stwierdził Witold Koziński.
Wiceprezes NBP powtórzył, że bank centralny będzie zbierał informacje na temat kwotowań na rynku międzybankowym. – Wiedza o tym, że NBP interesuje się rzeczywistymi stawkami rynkowymi, będzie mobilizować banki do bardziej uważnego kwotowania służącego do ustalania stopy WIBOR – podkreślił Witold Koziński.
Przedstawiciel banku centralnego zaznaczył, że „NBP nie ma zastrzeżeń do stawek WIBOR".