Filmowe życie toczy się dalej

W pandemii o Złote Globy będzie walczyć więcej seriali i filmów Netflixa. Nie ma zaś nominacji dla Polaków.

Aktualizacja: 03.02.2021 21:03 Publikacja: 03.02.2021 19:19

Jeden z faworytów do Złotych Globów „Proces siódemki z Chicago” z nominowanym za rolę Sachą Baronem

Jeden z faworytów do Złotych Globów „Proces siódemki z Chicago” z nominowanym za rolę Sachą Baronem Cohenem (w środku z lewej)

Foto: materiały prasowe

Zwykle mówi się, że Złote Globy wręczane przez Stowarzyszenie Zagranicznych Dziennikarzy mieszkających w Los Angeles to najważniejszy test przed Oscarami. Tym razem są czymś więcej. Kino normalnie nie funkcjonowało, wiele premier przełożono, a część produkcji od razu trafiła na platformy streamingowe. Wybory są więc szczególnie trudne i Globy stały się jeszcze ważniejszym wskaźnikiem, które filmy mogą dziś liczyć na zauważenie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Rok bez oscarowego pewniaka. Emilia Pérez autorką ostrych postów
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Film
„Kibic”, czyli szalikowcy tacy jak my
Film
Nowości Netfliksa. Drugi sezon „1670” dla 700 mln widzów, "Heweliusz" i bitwa raperów
Film
„Brutalista”, czyli traumatyczny los emigranta
Film
„Biały Lotos 3” już 17 lutego. Czy zagra ekscentryczna Jennifer Coolidge?