Aktualizacja: 10.05.2020 09:19 Publikacja: 10.05.2020 09:19
Paweł Wilczak jako Pan T.
Foto: materiały prasowe
Skojarzenie z Leopoldem Tyrmandem narzuca się samo, jednak twórcy - po protestach syna pisarza - odcięli się od tej postaci.
Jakkolwiek by było, bohaterem filmu jest literat. Intelektualista represjonowany w latach 50. XX wieku przez stalinowski reżim. Jego książki nie są drukowane, z roboty w gazecie został wyrzucony. Pan T. żyje z korepetycji , jada obiady po 8 złotych w stołówce dla literatów, znalazła się też w filmie wiele mówiąca scena parzenia herbaty: bohater wsypuje do szklanki resztkę z pudełka, po czym z namysłem połowę „oszczędza” na następny raz. Nędza. Pan T., zakochany w podrywającej go licealistce, której udziela korepetycji, wie, że jedyne, co może dla niej zrobić, to odtrącić ją. Bo nie może jej niczego zapewnić.
Ale jest w panu T. niezłomność. Niezgoda na spolegliwość, świństwa, donoszenie, lizanie się władzy. Taka postawa rodzi protekcjonalne spojrzenia i litość ze strony dobrze „urządzonych”, jednak pozwala zachować szacunek dla siebie. W swoim ostatnim filmie „Powidoki” Andrzej Wajda opowiedział o Władysławie Strzemińskim – represjonowanym pionierze konstruktywistycznej awangardy, który nie pasował do koncepcji propagowanego przez władzę realizmu socjalistycznego i został zmiażdżony przez komunistyczne państwo. Pan T. jest jego literackim odpowiednikiem. Choć na koniec reżyser mrugnie do widza okiem...
Tytułowy Pan T. to znakomita rola Pawła Wilczaka, którego polskie kino zbyt długo nie zauważało. Obok niego rozkwita Maria Sobocińska jako bezpruderyjna licealistka, marząca, by brylować w towarzystwie, choćby na balu dziennikarzy i przodowników pracy, gdzie przemówienia do ludu wygłasza towarzysz Bierut. Zwracając się do zebranych „Polki i Polacy!” Fascynującą postać kreuje Sebastian Stankiewicz. Gra faceta, który w zamian za względy władzy, ma na Pana T. donosić. I w końcu nie godzi się, by za „sukces” zapłacić cenę własnej uczciwości.
Jest w tym filmie wiele smaków, na ekranie pojawiają się m.in. Jacek Fedorowicz, Leszek Balcerowicz i Kazimierz Kutz. Są świetne, czarno-białe zdjęcia Adama Bajerskiego. Jest wreszcie zdanie, które pada na początku, zaczerpnięte z dziennika Pana T.: „Dzisiaj diabeł zjawił się w Warszawie. Powiedział, że jest w zastępstwie, tylko nie zdradził kogo. Wszystkie podania i prośby trzeba składać do niego”.
Marcin Krzyształowicz, twórca świetnej „Obławy”, kolejny raz udowodnił, że jest reżyserem ogromnie interesującym i precyzyjnym. Wydany niedawno na płytach DVD „Pan T.” to film wycyzelowany, przemyślany. I ważny. Ogromnie niepokojący w czasach narastającego populizmu i dyktatorskich skłonności przywódców niejednego państwa. Niełatwy, ale trzeba go obejrzeć koniecznie.
Trzy lata po tragicznym wypadku, gdy na planie „Rust” zginęła od kuli operatorka Halyna Hutchins, na EnergaCAMERIMAGE odbyła się światowa premiera tego filmu
Mamy wspaniałą wiadomość dla wszystkich fanów serialowych emocji: harmonogram oraz lista seriali wyświetlanych podczas BNP Paribas Warsaw SerialCon 2024 zostały ogłoszone! Rusza także sprzedaż karnetów i biletów na stronie festiwalu – doradzamy, aby nie zwlekać do ostatniej chwili, by nie przegapić najgorętszych premier i pokazów - przygotowaliśmy dla Was mnóstwo zaskoczeń!
Jim Jarmusch, w niedawnej rozmowie ze stacją radiową France Inter, podzielił się szczegółami dotyczącymi jego najnowszego filmu „Father, Mother, Sister, Brother”.
W Toruniu pokazano „Marię Callas" z Angeliną Jolie. W kinach dopiero w lutym. Operator filmu Ed Lachman otrzymał Złotą Żabę za całokształt twórczości. „Blitz” Steve’a McQueena o wojennym Londynie porywa świetnymi zdjęciami, ale rozczarowuje. Premiera w AppleTV+ 22 listopada.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Filmy z komentarzem artystów: Doroty Masłowskiej, Artura Andrusa, Michała Witkowskiego trafią najpierw do kin, a potem na specjalną platformę VOD.
Trzy lata po tragicznym wypadku, gdy na planie „Rust” zginęła od kuli operatorka Halyna Hutchins, na EnergaCAMERIMAGE odbyła się światowa premiera tego filmu
Jim Jarmusch, w niedawnej rozmowie ze stacją radiową France Inter, podzielił się szczegółami dotyczącymi jego najnowszego filmu „Father, Mother, Sister, Brother”.
W Toruniu pokazano „Marię Callas" z Angeliną Jolie. W kinach dopiero w lutym. Operator filmu Ed Lachman otrzymał Złotą Żabę za całokształt twórczości. „Blitz” Steve’a McQueena o wojennym Londynie porywa świetnymi zdjęciami, ale rozczarowuje. Premiera w AppleTV+ 22 listopada.
Filmy z komentarzem artystów: Doroty Masłowskiej, Artura Andrusa, Michała Witkowskiego trafią najpierw do kin, a potem na specjalną platformę VOD.
Po ogłoszeniu wyników Spotify za trzeci kwartał 2024 r. akcje streamingowego giganta poszybowały do blisko 480 dolarów, a współzałożyciele platformy w ostatnim czasie zarobili na sprzedaży akcji ponad 800 mln dolarów.
Aktor powinien oddać całą złożoność swojego bohatera. Nie narzucać widzowi ocen, ale sprawić, by odczuł on skomplikowanie człowieka i sam go ocenił. Zadał sobie pytanie, dlaczego postąpił tak, a nie inaczej - mówi gwiazda, która spędza tydzień w Toruniu jako przewodnicząca jury głównego konkursu na festiwalu EnergaCAMERIMAGE.
Studio Paramount Pictures pokazało pierwszy plakat oraz zwiastun filmu „Mission: Impossible – The Final Reckoning”. W ósmej odsłonie popularnej serii filmów akcji nie zabraknie Toma Cruise’a.
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas