Wielka cisza:film dokumentalny o zakonie kartuzów

Wielka Kartuzja pod Grenoble jest uważana za klasztor o najsurowszej regule na świecie. W 1984 roku poprosiłem o zgodę na filmowanie. Odpowiedziano mi: „Nie teraz. Może za 10, 15 lat". 16 lat później zaproszono mnie do Wielkiej Kartuzji.

Publikacja: 21.04.2011 12:20

Wielka cisza:film dokumentalny o zakonie kartuzów

Foto: tvp kultura

Byli gotowi... – wyjaśnia Philip Gröning, reżyser filmu. Scena po scenie udowadnia, że starannie przemyślał opowieść i nie zmarnował szansy danej mu przez mnichów. Dokument trwa 164 minuty i nieśpiesznie, w rytm zmieniających się pór roku, dni i nocy pokazuje codzienne życie kilkunastu braci przyodzianych w białe habity z kapturami.

Po przekroczeniu furty klasztornej większość czasy spędzają samotnie w celach – tam modlą się, czytają, pracują, a nawet jedzą. Do wspólnych posiłków spożywanych drewnianymi łyżkami i widelcami z metalowych misek zasiadają tylko w niedziele i święta. Raz w tygodniu udają się na spacer, przemierzając piękne góry, wśród których znajduje się okazały klasztor. Większą część życia wypełnia im modlitwa i praca – kamera pokazuje ich szyjących habity, przygotowujących posiłki, rąbiących drwa i wykonujących szereg codziennych czynności. Wszystko robią w milczeniu. Reżyser nie ubarwia opowieści dodatkową muzyką, słusznie wierzy, że zachowanie naturalnych dźwięków najlepiej odda klimat tamtejszego życia.

Jak motto powraca w filmie Gröninga cytat z Biblii: „Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść". Do wspólnoty wciąż zgłaszają się nowi postulanci, dwóch z nich pokazuje dokument.

Tylko jeden mnich mówi przed kamerą.

– Dlaczego miałbym bać się śmierci? Taki jest los każdego człowieka. Im bliżej jesteśmy Boga, tym jesteśmy szczęśliwsi.

Po obejrzeniu filmu nie sposób w to nie wierzyć.

Wielka cisza

21.05 | TVP Kultura | PIĄTEK

 

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP