"Hiszpańskie kino traci jedną ze swoich najbardziej kultowych aktorek" – można przeczytać na stronie Hiszpańskiej Akademii Filmowej.
Z kolei premier Hiszpanii, Pedro Sánchez, napisał w mediach społecznościowych, że czuje się „zdruzgotany” wiadomością o odejściu Paredes, nazywał ją "jedną z najważniejszych hiszpańskich aktorek wszech czasów”.
Czytaj więcej
„W pokoju obok” z Tildą Swinton i Julianne Moore to opowieść o prawie do godnej śmierci, ale też o życiu i decyzjach, które mogą na nim zaważyć.
W wieku 78 lat zmarła Marisa Paredes
Urodziła się 3 kwietnia 1946 roku. „Od dziecka wiedziałam, że będę aktorką” – mówiła. "Kochałam teatr, kino. Ale też wiele zawdzięczam swojemu miastu. Mieszkałam przy Plaza de Santa Ana, na którym stał wspaniały posąg Calderón de la Barca. To pobudzało moją wyobraźnię” – podkreślała.
Zadebiutowała na ekranie jako czternastolatka niewielką rolą w kryminale „091 Policia al Abla”. W następnych latach występowała w filmach i serialach (m.in. „Okropny doktor Orloff”), Jesusa Franco, wracała do teatru.