Szalony taniec Jerzego Kuleja w życiu, w ringu i na parkiecie

Wchodzi wreszcie do kin film „Kulej. Dwie strony medalu” Xawerego Żuławskiego. To nie jest kolejny „Rocky” ani tym bardziej „Wściekły byk” Martina Scorsese, ale walkę polskiego boksera o olimpijskie złota ogląda się bardzo dobrze.

Publikacja: 08.10.2024 04:56

Andrzej Chyra (Feliks Stamm) i Tomasz Włosok w filmie „Kulej. Dwie strony medalu”

Kulej. Dwie strony medalu

Andrzej Chyra (Feliks Stamm) i Tomasz Włosok w filmie „Kulej. Dwie strony medalu”

Foto: Grzegorz Press

Boks to temat atrakcyjny filmowo, także z kobiecą bohaterką („Za wszelką cenę” Clinta Eastwooda). Aż dziw, że w naszym rodzimym kinie ma on marginalne znaczenie, tym bardziej, że historia tej dyscypliny w Polsce bogata jest w świetne sukcesy oraz czempionów o nieoczywistych charakterach, idealnych do pokazania na ekranie. Film Xawerego Żuławskiego odrabia te zaległości.

Jerzy Kulej, dwukrotny mistrz olimpijski

Pozostało jeszcze 94% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Classy Monday i Sylwetki w KinoGramie w Fabryce Norblina
Film
Pełną kontrolę nad Jamesem Bondem przejął Amazon. Nie czas umierać?
Film
Chalamet na różowo w Berlinie
Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności
Film
„Biały lotos 3”, czyli tsunami nudy