"Idź pod prąd", "Rzeczy niezbędne" i "Marcello Mio". Na co do kina w weekend?

W tygodniu, gdy trwa festiwal polskich filmów w Gdyni, warto wybrać się na fabularne debiuty Kamili Tarabury i dokumentalisty Wiesława Palucha. A w setną rocznicę urodzin Marcella Mastroianniego obejrzeć „Marcello mio”

Publikacja: 27.09.2024 13:48

Catherine Deneuve

Catherine Deneuve

Foto: REUTERS/Gonzalo Fuentes

Idź pod prąd

Reż.: Wiesław Paluch 

Wyk.: Ignacy Liss, Maciej Piotrowski, Igor Paszczyk

To film oparty na prawdziwej historii rockowej grupy KSU. Założyła ją w 1977 roku piątka nastolatków z Ustrzyk Dolnych. KSU to litery umieszczane na tablicach rejestracyjnych samochodów z województwa krośnieńskiego. Eugeniusz „Siczka” Olejarczyk i jego koledzy zafascynowani byli muzyką Sex Pistols. Zaczęli grać rock, ale przyszły mroczne czasy początku lat 80. I chłopcy, którzy zyskali popularność wnosząc do ustrzyckiej gminy elementy zachodniej popkultury, narazili się władzom. Na terenie „zdrowej” gminy było to nie do pomyślenia. Zaczęła interesować się nimi miejscowa władza. SB wszczęło śledztwo pod hasłem „Żyleta”. 

Reżyser Wiesław Paluch i jego współscenarzysta Doman Nowakowski sięgnęli po tę historię, by opowiedzieć o rodzeniu się buntu i tęsknocie za wolnością. Bez patosu opowiedzieli o zwyczajnych chłopakach, którzy chcieli iść za swoimi marzeniami. Chcieli być inni, swobodni. I nie widzieli w tym niczego zdrożnego.

Czytaj więcej

Cannes 2024: Złota Palma dla Meryl Streep

Rzeczy niezbędne

Reż.: Kamila Tarabura 

Wyk.: Dagmara Domińczyk, Katarzyna Warnke, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik

Ada, młoda amerykańska dziennikarka polskiego pochodzenia dostaje przesyłkę, w której jest książka z dedykacją od autorki. To autobiograficzna opowieść o traumie dziecka, które jest gwałcone przez własnego ojca. Za wiedzą matki, która odwraca wzrok. Książkę wysłała dziewczyna, z którą kiedyś w Polsce chodziła do szkoły. Ada jest ósmym miesiącu ciąży, mieszka z partnerem w Hamburgu, ale postanawia z dawną koleżanką Roksaną pojechać do rodzinnego miasta. Spotkać się z jej matką. Może napisać o tym reportaż.  „Rzeczy niezbędne” to opowieść o tej wyprawie. Jak się okazuje bardzo trudnej. Nic w niej nie jest takie, jak się wydawało. Ada pogrąża się w chaosie, w którym coraz trudniej jest odróżnić prawdę od kłamstwa. Odkryć prawdziwe relacje i motywacje bohaterek. 

Ciekawe, niejednoznacznie kreacje stworzyły w tym filmie Dagmara Domińczyk, Katarzyna Warnke i Małgorzata Hajewska-Krzysztofik.

Kamila Tarabura, razem z Katarzyną Warzechą, współautorka serialu „Absolutni debiutanci”, „Rzeczami niezbędnymi” zadebiutowała w długometrażowej fabule. I niewątpliwie jest to reżyserka, na której następny film warto czekać. 

Marcello Mio

Reż.: Christophe Honore

Wyk.: Chiara Mastroianni, Catherine Deneuve, Fabrice Luchini

To historia całkowicie wymyślona, a jednak niosąca prawdę o relacjach młodej aktorki z jej wielkimi, sławnymi rodzicami. Christophe Honore pracuje z Chiarą Mastroianni od lat. Nakręcili razem siedem filmów, spotkali się również w teatrze. „Marcello mio” to opowieść o jej relacjach z wybitnymi rodzicami – Catherine Deneuve i Marcello Mastroiannim. Chiara się na tę próbę zgodziła. Powstał film o młodej kobiecie, która przykleja sobie wąsy, wkłada białą koszulę i marynarkę, i zaczyna zachowywać się jak ojciec. Jej matkę gra Catherine Deneuve, która również zaakceptowała tę konwencję.

Powstał film o cieniu, jaki rzuca na człowieka pozycja rodziców, ale również o wyzwalaniu się, ucieczce ku wolności. - Przez całe życie słyszałam, że wyglądam jak ojciec. Dlatego zaintrygowało mnie, że mogę to podobieństwo wykorzystać na ekranie. Choć nie wiem, czy zdecydowałabym się na udział w takim filmie, gdyby nie robił go Christophe – powiedziała mi w czasie rozmowy Chiara Mastroianni i przyznała, że „Marcello mio” było też dla niej próbą uporządkowania w sobie relacji z ojcem, zresztą pięknej i intensywnej mimo tego, że przecież nie tworzyli tradycyjnej rodziny. Oprócz Chiary Mastroianni i Catherine Deneuve w filmie samego siebie „gra” Fabrice Luchini.

Idź pod prąd

Reż.: Wiesław Paluch 

Pozostało 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Film
Festiwal filmowy w Gdyni. Wojna nie może nam spowszednieć
Film
Christophe Honore: Wyjść z cienia Mastroianniego i Deneuve
Film
Festiwal filmowy w Gdyni zaczyna się obrazem pierwszego dnia wojny