19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 06:33 Publikacja: 24.05.2024 04:30
Dementus, grany przez Chrisa Hemswortha, to najokrutniejsza, a zarazem najbardziej komediowa postać w nowym filmie George'a Millera
Foto: materiały prasowe
Można by wzruszyć ramionami. Ot, premiera kolejnego blockbustera, jeszcze jednej kontynuacji z licznych serii, franczyz i uniwersów. Tak, można by, gdybyśmy nie wiedzieli, co się wydarzyło w 2015 roku, kiedy Australijczyk George Miller, rocznik 1945, po dekadach kręcenia obrazów familijnych, filmów o śwince Babe i pingwinach, postanowił wrócić do kina akcji i przemocy, do „Mad Maxa” – swojej najsłynniejszej produkcji z przełomu lat 70. i 80. Dzieła, które zrodziło się z nurtu po latach nazywanego przez krytyków mianem ozploitation. Była to australijska nowa fala filmów rozrywkowych z pogranicza klasy B i C, która w swej przesadzie i widowiskowości zainspirowała Hollywood i doprowadziła do wielu aktorskich i reżyserskich transferów z Australii do Kalifornii.
„Kompletnie nieznany” Jamesa Mangolda z Timothéem Chalametem jako młodym Bobem Dylanem odniósł sukces w Ameryce. Teraz wchodzi na ekrany kin m.in. w Polsce.
W wieku 94 lat zmarł senior polskiego teatru i kina, aktor współpracujący z Józefem Szajną i Jerzym Grzegorzewskim w Studio, gdzie zagrał ostatni spektakl w styczniu. W „Odysei” Warlikowskiego był Odysem, zastępując zmarłego nagle Zygmunta Malanowicza.
Los Angeles walczy z ogniem. Przełożono ogłoszenie nominacji do Oscarów. Przekładane i zawieszane są terminy premier oraz produkcji. Odbudowę miasta może komplikować konflikt gubernatora Davida Newsoma (demokrata) i prezydenta Donalda Trumpa.
W wieku 89 lat zmarła Barbara Rylska, popularna aktorka teatralna i filmowa. Kinomani uwielbiali ją m. in. za rolę żony męża, „który z zawodu jest dyrektorem” w „Poszukiwany, poszukiwana”. Ceniono ją za nowe wersje klasycznych piosenek.
„Babygirl” Haliny Reijn i „Kiedy nadchodzi jesień” Francois Ozona to dwa filmy skrajnie różne. Co je łączy? Tolerancja i brak moralizatorskiego tonu.
Na najważniejszych europejskich wystawach wielcy artyści pojawią się w towarzystwie, jak Turner i Constable, Kiefer i van Gogh. Na ekspozycji „Cartier” 23,6-karatowy diament Williamson, który nosiły Elżbieta II (podczas koronacji) i Rihanna.
W wieku 94 lat zmarł senior polskiego teatru i kina, aktor współpracujący z Józefem Szajną i Jerzym Grzegorzewskim w Studio, gdzie zagrał ostatni spektakl w styczniu. W „Odysei” Warlikowskiego był Odysem, zastępując zmarłego nagle Zygmunta Malanowicza.
Zeszły rok był pełen rozczarowań. Ten zapowiada się ciekawiej. Gracze czekają na premierę „The Alters” i wieści w sprawie nowego „Wiedźmina”.
Prokuratura w Berlinie przekazała do Polski akta śledztwa w sprawie próby sprzedaży na aukcji w Grisebach akwareli Wassilego Kandinskiego, która została skradziona z Muzeum Narodowego.
Los Angeles walczy z ogniem. Przełożono ogłoszenie nominacji do Oscarów. Przekładane i zawieszane są terminy premier oraz produkcji. Odbudowę miasta może komplikować konflikt gubernatora Davida Newsoma (demokrata) i prezydenta Donalda Trumpa.
W wieku 89 lat zmarła Barbara Rylska, popularna aktorka teatralna i filmowa. Kinomani uwielbiali ją m. in. za rolę żony męża, „który z zawodu jest dyrektorem” w „Poszukiwany, poszukiwana”. Ceniono ją za nowe wersje klasycznych piosenek.
„Babygirl” Haliny Reijn i „Kiedy nadchodzi jesień” Francois Ozona to dwa filmy skrajnie różne. Co je łączy? Tolerancja i brak moralizatorskiego tonu.
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas