Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła właśnie krótkie listy w dziesięciu kategoriach, m.in. filmów zagranicznych, dokumetalnych i animowanych. Jest na nich po 15 tytułów. Z tych zestawów w głosowaniu, które zacznie się 12 stycznia członkowie Akademii wyłonią po pięć tytułów, które otrzymają Oscarową nominację.
Dziennikarze z „Variety” oceniają, że wybór w kategorii filmów zagranicznych nie był łatwy, bo tegoroczne filmy były najciekawsze i najmocniejsze od lat. Ale też nie ma wielkich zaskoczeń. Na krótkiej liście znalazły się „pewniaki”. Dla nas najważniejsza jest informacja, że dalej zachował szansę na walkę o nominację „IO” Jerzego Skolimowskiego, nagrodzona w Cannes historia przechodzącego z rąk do rąk osiołka, z Polską i Europą w tle.