„Bikini Blue": o wojennej traumie i emigracji

Wojenna trauma i emigracja w filmie „Bikini Blue". Mógł powstać przejmujący dramat, ale wyszła opowieść mało wiarygodna.

Publikacja: 24.04.2017 18:05

Foto: materiały prasowe, Krzysztof Wiktor

Do napisania scenariusza „Bikini Blue" zainspirowała podobno Jarosława Marszewskiego informacja, że w latach 50. działały dwa szpitale psychiatryczne w Wielkiej Brytanii, których pacjentami byli wyłącznie Polacy. Po II wojnie zostało tam ok. 200 tysięcy naszych rodaków. Musieli przetrawić koszmar wojny, zmierzyć się z doświadczeniem emigracji, które nigdy nie jest łatwe.

Marszewski zadebiutował w fabule filmem „Jutro będzie niebo" o przypadkowym spotkaniu 40-letniego mężczyzny, życiowego rozbitka, i 12-letniej, dziewczynki, która uciekła z domu. Na możliwość zrealizowania drugiej fabuły czekał 16 lat. Scenariusz „Bikini Blue", który wygrał konkurs Script Pro, zaczął realizować sam. Dopiero potem pomogło też Studio Zebra.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Film
Film „Gladiator II”. Wielki rozmach, świetne aktorstwo
Film
EnergaCAMERIMAGE: Światowej sławy autorzy zdjęć zjeżdżają do Torunia
Film
Niefortunna wypowiedź o kobietach. Znany reżyser odwołuje przyjazd na polski festiwal
Film
Aurum Film broni się przed zarzutami: „Ministranci” pionkiem w grze między PISF a Ministerstwem Kultury?
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Film
Powstanie nowa wersja słynnej „Muchy” Davida Cronenberga
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje