Materiał powstał we współpracy z ING
Jak Polska jest postrzegana z perspektywy wiodącego międzynarodowego banku? Gdzie jesteśmy jako kraj?
Na początek chciałbym wspomnieć, że ING prowadzi działalność w czterdziestu krajach. Polska jest dla nas bardzo ważnym rynkiem. To nasze piąte co do wielkości centrum biznesu, także w zakresie bankowości. Ostatnie trzy lata w Polsce były bardzo udane charakteryzowały się znaczącym wzrostem w obszarze wszystkich naszych usług. I to naprawdę widać w wielu aspektach. Widzimy, że coraz więcej klientów poszukuje rozwiązań i podejmuje działania zmierzające do nearshoringu, szukając możliwości w Polsce. Oczywiście pomagamy polskim firmom zrozumieć w jaki sposób mogą rozwijać się na naszych dwudziestu trzech rynkach w Europie. Ogólnie rzecz biorąc był to dla nas dość dobry czas. Nasza pozycja biznesowa okazała się być silna i odporna w kontekście wielu niepewności związanych z geopolityką i innymi uwarunkowaniami.
Czy Polska jest dla Was najważniejszym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej?
Rynki Europy Środkowo-Wschodniej są dla nas ważne. Jesteśmy obecni na nich od 30 lat. Polska jest naszym największym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej, więc jest bardzo ważna. Dla naszych globalnych klientów to, co ING robi w Europie Środkowo-Wschodniej jest bardzo istotną częścią naszej oferty dla klientów, ponieważ pomagamy niektórym z największych firm i instytucji finansowych w tworzeniu koncepcji ich globalnej działalności. Bez względu na to, czy chodzi o wspieranie największych firm w Japonii, na Tajwanie, w Korei, czy też największych europejskich korporacji międzynarodowych w Europie Zachodniej, czy amerykańskich przedsiębiorstw międzynarodowych.