Kontenery pojawiły się w latach 60. ub. wieku w żegludze morskiej i dwie dekady później w przewozach lądowych. Komisja Europejska od lat wskazuje, że transport intermodalny jest przyszłością branży z uwagi na niską energochłonność.
Inwestycje w przyszłość
Bruksela zachęca do jak najszerszego stosowania przewozów intermodalnych, zezwalając na zwiększenie dmc samochodu z 40 na 44 tony, o ile operuje w promieniu 150 km od terminala kontenerowego.
Kolejowi gracze tego rynku w Polsce uważają, że przed nimi jest świetlana przyszłość. Wskazują na rosnące przeładunki kontenerów w polskich portach oraz na ambitne plany rozbudowy portów i terminali kontenerowych. Rosną również kolejowe przewozy kontenerów z Dalekiego Wschodu.
W ostatniej dekadzie kolejowe przewozy intermodalne wzrosły ponad czterokrotnie do 19,5 mln ton. Praca przewozowa powiększyła się o blisko 4 razy do 7,1 mld tkm. Przewoźnicy kolejowi liczą, że tempo wzrostu utrzyma się, a z czasem kontenery zastąpią ładunki masowe, jak stało się to np. we Włoszech.