Ukłon prezydenta w stronę prezesa NBP

Prezydent Andrzej Duda powołał do Rady Polityki Pieniężnej Ireneusza Dąbrowskiego i Henryka Wnorowskiego. Pierwszy z nich to jeden z najbliższych współpracowników prezesa banku centralnego.

Publikacja: 20.02.2022 21:00

Dr hab. Ireneusz Dąbrowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej, to jeden z najbliższych współpracowni

Dr hab. Ireneusz Dąbrowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej, to jeden z najbliższych współpracowników prezesa NBP

Foto: Rzeczpospolita

Obaj ekonomiści są związani z obozem rządzącym, a ich powołanie do RPP nie jest dużą niespodzianką. Dr hab. Ireneusz Dąbrowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej, to jeden z najbliższych współpracowników prezesa NBP Adama Glapińskiego. Jego nazwisko umieściliśmy na opublikowanej niedawno liście potencjalnych kandydatów do Rady, których poddaliśmy ocenie byłych członków tego gremium. Prof. dr hab. Henryk Wnorowski, pracownik naukowy Uniwersytetu w Białymstoku, był zaś sejmowym kandydatem do RPP w 2016 r., ale posłowie PiS ostatecznie wycofali dla niego poparcie.

Rada Polityki Pieniężnej składa się z dziewięciu członków i prezesa NBP w roli przewodniczącego. Po trzech członków wybierają Sejm, Senat i prezydent RP. Sześcioletnie kadencje dwóch z trzech obecnych prezydenckich członków RPP – prof. dra hab. Łukasza Harda i dra Kamila Zubelewicza – kończą się w niedzielę. To ich zastąpić mają Dąbrowski i Wnorowski. Trzeci z powołanych przez prezydenta RP członków Rady, prof. dr hab. Cezary Kochalski, pełni tę funkcję od 2019 r.

Ireneusz Dąbrowski pracę naukową łączy z karierą w NBP. Był m.in. dyrektorem Departamentu Badań i Innowacji Finansowych NBP i Departamentu Badań Ekonomicznych NBP, jest redaktorem naczelnym wydawanego przez NBP pisma naukowego „Bank i Kredyt". Próbował też sił w polityce. W 2004 r. kandydował bez powodzenia do Parlamentu Europejskiego z listy PiS, później był krótko wicewojewodą opolskim. W latach 2006–2007 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa (kierował nim wówczas Wojciech Jasiński).

We wspomnianej sondzie byli członkowie RPP ocenili kompetencje Dąbrowskiego do zasiadania w tym gremium na 3,8 (w skali od 1 do 6). To ocena wyraźnie lepsza niż w przypadku posła Wiesława Jańczyka, którego do RPP powołał Sejm (uzyskał ocenę 1,8) i posłanki Gabrieli Masłowskiej (także 1,8). Była ona również sejmową kandydatką do Rady, ale zrezygnowała z ubiegania się o to stanowisko.

Henryk Wnorowski jest kierownikiem Katedry Nauk o Przedsiębiorstwie na UwB. W przeszłości był dziekanem Wydziału Ekonomii i Zarządzania tej uczelni. Karierę naukową łączył długo z pracą w Polmosie Białystok, gdzie był dyrektorem handlowym, a następnie prezesem zarządu. Później, w latach 2017–2018, był prezesem Krajowej Spółki Cukrowej. W 2015 r. kandydował do Sejmu z ramienia PiS, ale bez powodzenia. Został posłem w 2019 r., zastępując Krzysztofa Jurgiela. W wyborach w tym samym roku nie zdobył jednak reelekcji.

Seria zmian w RPP rozpoczęła się pod koniec stycznia, gdy do gremium tego trafili powołani przez Senat Ludwik Kotecki i prof. Przemysław Litwiniuk. Jeszcze dwóch członków, poza Jańczykiem, powołać musi Sejm. Z kolei trzeci z senackich członków Rady, prof. Rafał Sura, kończy kadencję w listopadzie. Senat już zaproponował na jego miejsce kandydaturę prof. Joanny Tyrowicz, ekonomistki z UW i think-tanku GRAPE.

Obaj ekonomiści są związani z obozem rządzącym, a ich powołanie do RPP nie jest dużą niespodzianką. Dr hab. Ireneusz Dąbrowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej, to jeden z najbliższych współpracowników prezesa NBP Adama Glapińskiego. Jego nazwisko umieściliśmy na opublikowanej niedawno liście potencjalnych kandydatów do Rady, których poddaliśmy ocenie byłych członków tego gremium. Prof. dr hab. Henryk Wnorowski, pracownik naukowy Uniwersytetu w Białymstoku, był zaś sejmowym kandydatem do RPP w 2016 r., ale posłowie PiS ostatecznie wycofali dla niego poparcie.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Nowe funkcje w aplikacji mobilnej mZUS
Ekonomia
Azoty złożyły pierwsze zawiadomienie do prokuratury
Ekonomia
Kredyt konsolidacyjny na 144 miesiące – czy warto?
Ekonomia
Nie straszmy dronami
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Putinomics według Tołstoja
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki