Parafowana wczoraj przedwstępna umowa zakłada, że Dalkia zainwestuje w SPEC w ciągu siedmiu lat 1 mld zł, głównie w miejskie sieci ciepłownicze.
Porozumienie między inwestorem a warszawskim ratuszem ma charakter warunkowy. Prywatyzacja SPEC wymaga jeszcze ostatecznej aprobaty Rady Miasta Warszawy i Komisji Europejskiej. Sfinalizowanie transakcji jest spodziewane w ostatnim kwartale tego roku. Po tym przejęciu udział Dalkii w rynku miejskiego ciepłownictwa w Polsce zwiększy się z 11 do 25 proc.
Dalkia walkę o SPEC wygrała z kilkunastoma rywalami, wśród których wymieniano duet PGE i PGNiG, Fortum, Kulczyk Investments, Penta Investments. Zdaniem osób zbliżonych do transakcji Dalkia mogła przedstawić korzystną ofertę dzięki wsparciu swojego udziałowca – australijskiego funduszu emerytalnego IFM.
– Już na etapie analizy i przygotowań do procesu byliśmy pewni, że potencjalnych chętnych na zakup SPEC będzie wielu. W kolejnej fazie, ofert niewiążących, zainteresowanie inwestorów przekroczyło nasze oczekiwania – komentuje przebieg transakcji Rafał Skowroński z Obszaru Rynków Kapitałowych BZ WBK, który reprezentował miasto.
Po przejęciu SPEC Dalkia ma większe szanse na kupno warszawskich elektrociepłowni od szwedzkiego Vattenfalla. To właśnie one w 80 proc. zasilają warszawską sieć ciepłowniczą. Jednoczesne objęcie kontroli nad stołecznym rynkiem wytwarzania ciepła i siecią daje inwestorowi największe korzyści. Szwedzki koncern chce wycofać się z Polski w tym roku.