Jeśli wierzyć rekomendacjom wydanym przez analityków, przed wieloma spółkami giełdowymi są bardzo dobre perspektywy, nierzadko nieuwzględnione w wycenie rynkowej, co oznacza potencjalną okazję dla inwestora.
– Akcje na polskim rynku wciąż są atrakcyjnie wyceniane. Zwyżki w pierwszych miesiącach roku były imponujące. Ale korzystna sytuacja gospodarcza, sprzyjające czynniki zewnętrzne i atrakcyjne modele biznesu sprawiają, że można oczekiwać poprawy wyników wielu polskich spółek, co uzasadnia wzrost cen akcji – uważa Adam Łukojć, zarządzający w Allianz TFI.
Które spółki zdaniem analityków są obecnie mocno niedocenione?
Wybrańcy wracają do łask
Jeśli porównamy ceny docelowe akcji zamieszczone w wydanych ostatnio rekomendacjach z bieżącymi kursami giełdowymi, okaże się, że jedną z najbardziej niedowartościowanych spółek jest Famur. Wycena tego producenta maszyn górniczych z najnowszej rekomendacji DM BOŚ (8 zł) o 45 proc. przewyższa cenę akcji na giełdzie. Analitycy biura duże nadzieje pokładają w planowanej fuzji z konkurencyjnym Kopeksem. Ich zdaniem, zważywszy na oczekiwane w latach 2017 – 2019 ożywienie inwestycji na globalnym rynku maszyn górniczych, połączony podmiot powinien osiągać wyższe zyski.
W tym roku do łask powrócił Wawel. Za papiery tego producenta słodyczy inwestorzy płacą obecnie około 1100 zł, ale w ocenie DM BZ WBK akcje są warte aż 1400 zł. Analitycy przekonują, że spółka ma szanse odrobić straty, wynikające z rezygnacji ze współpracy z Biedronką, dzięki spadającym cenom surowców oraz wzrostowi znaczenia eksportu.