Co zabiło ryby w Odrze? Wiemy? Nie wiemy?
W tej chwili nie wiemy. Natomiast faktem bezspornym jest to, że doszło do masowego wymierania fauny w Odrze - to nie tylko ryby, ale także skorupiaki i inne organizmy żywe, które po prostu w krótkim czasie nagle zginęły. Nie chcę używać słowa „zatrute”, bo nie wiemy czym, ale jest wysokie prawdopodobieństwo tego, że doszło do skażenia wody czy też nagłej zmiany jej składu, nie tylko zresztą chemicznego, ale - przecież znamy wszyscy zapisy z niemieckich stacji pomiarowych - również doszło do zmiany różnych wartości fizycznych. I to jest dowód najlepszy na to, że w rzece zaszło coś nadzwyczajnego, co spowodowało dramatyczne następstwa dla ekosystemu.