Polityk mówił w wywiadzie dla BBC, że wokół Ukrainy Rosja zgromadziła 130 tys. żołnierzy w wojskach lądowych i kolejne tysiące na Morzu Czarnym i Azowskim. Tym samym ma "na miejscu" wszystkie środki umozliwiające podjęcie działań wojskowych.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił Joe Bidena do Kijowa w "najbliższym możliwym czasie".
Heappey stwierdził, że gdyby Putin chciał osiągnąć tylko dyplomatyczną przewagę, nie inwestowałby w całe przedsięwzięcie wysiłków logistycznych i finansowych, w tym paliwa, organizował pomocy medycznej, środków pomostowych - tych wszystkich "nieatrakcyjnych" rzeczy, które nie lądują na czołówkach mediów, ale tworzą gotowość sił zbrojnych do ataku. - A te wszystkie rzeczy są już na miejscu - mówił Heappey.
Wiceminister zaapelował do Brytyjczyków przebywających na Ukrainie o natychmiastowe opuszczenie kraju. Zapewnił swoich rodaków, że choć wielu dyplomatów już opuściło Ukrainę, pomoc konsularna wciąż jest tam dostępna, także z Londynu i sąsiedniej Polski. Kursują także niektóre linie lotnicze i otwarte są autostrady, ale nie wiadomo, jak długo.
Czytaj więcej
Niemiecki samolot wojskowy z ok. 70 niemieckimi żołnierzami na pokładzie wylądował w poniedziałek...