Pierwszy wyrok po aferze hejterskiej. „Mała Emi” skazana za hejt wobec sędziego Waldemara Żurka

Zapadł pierwszy wyrok w związku z tzw. aferą hejterską. Sąd Rejonowy w Bochni skazał 19 marca „Małą Emi” czyli Emilię S. na 6 tys. zł grzywny za hejt w mediach społecznościowych wobec sędziego Waldemara Żurka.

Publikacja: 19.03.2025 12:16

Sąd wydał wyrok w procesie Emilii Sz., znanej jako „Mała Emi” ws. tzw. afery hejterskiej. Kobieta je

Bochnia, 19.03.2025. Adwokat Justyna Borucka (P) i sędzia Waldemar Żurek, występujący w sprawie jako oskarżyciel posiłkowy, na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Bochni

Sąd wydał wyrok w procesie Emilii Sz., znanej jako „Mała Emi” ws. tzw. afery hejterskiej. Kobieta jest oskarżona o znieważenie i pomówienie sędziego Waldemara Żurka, poprzez atakujące go wpisy na portalu Twitter (obecnie X) w latach 2018-2019

Foto: Łukasz Gągulski/PAP

Sprawa Emilii S. to odnoga „afery hejterskiej”, określanej mianem jednego z największych skandali z czasu rządów PiS. Kielecka prokuratura oskarżyła kobietę o zniesławienie i pomówienie we wpisach na X sędziego Waldemara Żurka, jednego z największych krytyków forsowanych przez Zjednoczoną Prawicę zmian w polskim sądownictwie.

Czytaj więcej

Wkrótce pierwszy wyrok ws. afery hejterskiej. Sędzia Cichocki w sądzie opowiadał o „Małej Emi”

Afera hejterska: „Mała Emi” skazana. Hejtowała sędziego Waldemara Żurka na Twitterze (dziś X)

Sąd Rejonowy w Bochni uznał 19 marca kobietę za winną pomówienia i znieważenia sędziego Żurka na dawnym Twittterze (dziś X) i skazał ją na karę 6 tys. zł grzywny. Zdaniem sądu Emilia S. zajmowała się prowadzeniem medialnej kampanii mającej na celu oczernienie sędziego Żurka.

Uzasadniając to orzeczenie sędzia Piotr Sajdera stwierdził, że materiał dowodowy potwierdza działanie grupy Kasta, której członkowie mieli związek z akcją dyskredytowania i kompromitowania sędziów krytycznych wobec reformy sądownictwa wprowadzanej przez rząd PiS. Według sądu Emilia S. chciała pomóc w karierze swojemu mężowi i zyskać uznanie grupy hejterskiej.

- W tym celu zaczęła przygotowywać i zamieszczać szkalujące pokrzywdzonego wpisy na Twitterze. Działała zarówno dzięki informacjom pozyskanym od członków grupy jak też z własnej inicjatywy (…) Insynuowała, że pokrzywdzony wykonuje swoje obowiązki pod wpływem alkoholu, że jest nieuczciwym sędzią i nie wykonuje swoich obowiązków służbowych – mówił sędzia Sajdera.

Wydany w środę wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego apelacja, której wniesienia nie wykluczył obrońca Emilii S. Po ogłoszeniu wyroku sędzia Żurek powiedział, dziennikarzom, że chciałby, aby na ławie oskarżeń zasiedli mocodawcy „Małej Emi”. - Wiemy, że była ona wykonawcą pewnej brudnej roboty i za to była hołubiona przez grupę. Natomiast jej mocodawcy dzisiaj nadal pozostają bezkarni – stwierdził sędzia Żurek dodając, że chronią ich niektórzy sędziowie Sądu Najwyższego

Proces rozpoczął się na początku marca. Oskarżona nie przyznała do winy i odmówiła składania wyjaśnień, choć wcześniej publicznie przeprosiła sędziego Żurka. Nie stawiła się na dwóch rozprawach.

Przed sądem głos zabierał natomiast sędzia Żurek, jako oskarżyciel posiłkowy. Według niego do odpowiedzialności próbuje się pociągnąć „sygnalistkę”, która ostatecznie ujawniła aferę, a nie głównych odpowiedzialnych. Taki obrót spraw uznaje za porażkę wymiaru sprawiedliwości.

Kto był zamieszany w „aferę hejterską”? Sprawę ujawnili dziennikarze

Ujawniając „aferę hejterską”, Onet ustalił, że podczas szefowania w resorcie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z ministerstwa miały wyciekać, często wrażliwe, informacje dotyczące krytycznych wobec ówczesnej władzy sędziów. Informacje te były ujawniane następnie we wpisach w mediach społecznościowych.

W planowanie działań angażować mieli się użytkownicy grupy na WhatsAppie o nazwie Kasta/Antykasta. Po wybuchu afery do dymisji podał się wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Do internetowego „grona” – oprócz „Małej Emi” – należeć mieli też sędziowie: Arkadiusz Cichocki (publicznie ujawnił jej szczegóły), Przemysław Radzik (wciąż na stanowisku zastępcy głównego rzecznika dyscyplinarnego sędziów) i Jakub Iwaniec (usunięty wówczas z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości).

Czytaj więcej

Afera hejterska. Sędzia Żurek pozywa Piebiaka, Radzika i Iwańca

Główna sprawa „afery hejterskiej” utknęła w martwym punkcie? Co planuje prokuratura?

Główne śledztwo w tej sprawie – prowadzone przeciwko Emilii S. i jej byłemu mężowi Tomaszowi S., wysoko postawionemu za czasów Ziobry urzędnikowi Krajowej Rady Sądownictwa – prowadzi Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.

Obojgu zarzuca się przestępstwa z ustawy o ochronie danych osobowych, zaś Tomaszowi S. – również znieważenia za pomocą środków masowego przekazu. Emilia S. złożyła już wyjaśnienia, zaś jej były partner wyjechał na Białoruś, gdzie uzyskał azyl.

Wrocławscy śledczy uznali, że aby dalsze postępowanie mogło toczyć się właściwie, kluczowe jest przedstawienie zarzutów także czterem pozostałym sędziom z grupy. Według ustaleń mieli oni brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej, prowadzącej działania przeciwko kilkudziesięciu sędziom.

W połowie lutego Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego odmówiła uchylenia immunitetu Jakubowi Iwańcowi (o co wnioskowała kielecka prokuratura w związku z „bocheńską” sprawą sędziego Żurka).

Sygnatura akt: II K 677/24

Sprawa Emilii S. to odnoga „afery hejterskiej”, określanej mianem jednego z największych skandali z czasu rządów PiS. Kielecka prokuratura oskarżyła kobietę o zniesławienie i pomówienie we wpisach na X sędziego Waldemara Żurka, jednego z największych krytyków forsowanych przez Zjednoczoną Prawicę zmian w polskim sądownictwie.

Afera hejterska: „Mała Emi” skazana. Hejtowała sędziego Waldemara Żurka na Twitterze (dziś X)

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
NSA wydał kluczowy wyrok ws. zamku w Stobnicy
Sądy i trybunały
Barbara Piwnik: Niedopuszczalne nadużywanie wyłączenia sędziego
Praca, Emerytury i renty
13. emerytura nie dla wszystkich seniorów. Te grupy nie otrzymają świadczenia
Prawo karne
Prokuratura ujawniła przyczynę śmierci Barbary Skrzypek
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Prawo drogowe
Będzie pułapka na łamiących zakaz prowadzenia aut. Może złamać wiele karier
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń