Przyczynkiem do tego artykułu jest sytuacja, z którą może się zmierzyć każdy z nas. Pacjentka została uznana za winną zniesławienia lekarza za wyrażenie o nim negatywnej opinii w serwisach internetowych, umożliwiających użytkownikom ocenianie i komentowanie pracy lekarzy, m.in. poprzez użycie słów „arogancki" i „blizny strasznie szpecą". Sąd nie przyznał pacjentce racji, choć ma ona opinię orzecznika ubezpieczyciela o trwałym uszczerbku na zdrowiu w wyniku błędu lekarskiego, decyzje ubezpieczyciela o uznaniu odpowiedzialności i wypłacie odszkodowania oraz postanowienie sądu o zabezpieczeniu kosztów leczenia. Utrzymanie takiego wyroku w obrocie prawnym może spowodować utratę przez pacjentkę pracy i źródła utrzymania, bo jednym z podstawowym warunków jej aktywności zawodowej jest wymóg nieskazitelnej opinii.