Sąd: bloger MatkaKurka nie musi przepraszać Jerzego Owsiaka

Bloger, który miał pomówić prezesa fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, został wczoraj przez sąd oczyszczony ?z dwóch spośród trzech postawionych mu zarzutów.

Publikacja: 30.09.2014 09:24

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Złotoryi zakończył się proces karny z oskarżenia prywatnego Jerzego Owsiaka. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zarzucał Piotrowi Wielguckiemu, blogerowi znanemu jako MatkaKurka, pomówienie i znieważenie. Sąd stwierdził, że w dwóch przypadkach nie doszło do przestępstwa. Bloger został za to uznany za winnego znieważenia, unikając jednocześnie kary.

Teksty, które były przyczyną procesu, pojawiły się w internecie w 2013 r. Wielgucki zarzucał w nich szefowi WOŚP przywłaszczenie pieniędzy zebranych przez fundację. Nazwał go przy tym m.in. „guru sekt" czy „romskim maczo". To nie spodobało się Owsiakowi, który złożył prywatny akt oskarżenia.

W poniedziałek sąd uniewinnił Piotra Wielguckiego od większości zarzutów. Sędzia Michał Misiak, uzasadniając wyrok, podniósł, że bloger w dwóch tekstach nie wyszedł poza sferę ocen, dlatego też niemożliwe jest uznanie go za winnego.

Sąd uznał jednocześnie, że bloger jest winny znieważenia Owsiaka poprzez nazwanie go „hieną cmentarną". Wielguckiemu nie została jednak wymierzona kara. Powodem było to, że oskarżyciel odpowiedział na tekst wzajemną zniewagą.

Z tym wyrokiem nie zgadza się Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.

– Jest on niesprawiedliwy. Wolność słowa oznacza także odpowiedzialność. Nie może być tak, że bloger zarzuca komuś malwersacje czy nieprawidłowości, na poparcie tych zarzutów w trakcie procesu nie przedstawia żadnych dowodów, a sąd orzeka, że ma do tego prawo – przekonuje.

Jego zdaniem szef WOŚP nie dopuścił się zniewagi wzajemnej.

– Żadnych określeń, których użył Jerzy Owsiak, nie da się porównać do tych oskarżeń i zniewag, które zostały sformułowane przez blogera  – mówi Dobies.

Nie wiadomo jeszcze, czy od zapadłego dziś wyroku Owsiak wniesie apelację. Według rzecznika WOŚP na pewno zostanie wystosowany wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku. Następnie zapadnie decyzja o wniesieniu ewentualnego środka odwoławczego.

Wyrok jest nieprawomocny. Ewentualną apelacją od niego zajmie się Sąd Okręgowy w Legnicy.

Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Złotoryi zakończył się proces karny z oskarżenia prywatnego Jerzego Owsiaka. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zarzucał Piotrowi Wielguckiemu, blogerowi znanemu jako MatkaKurka, pomówienie i znieważenie. Sąd stwierdził, że w dwóch przypadkach nie doszło do przestępstwa. Bloger został za to uznany za winnego znieważenia, unikając jednocześnie kary.

Teksty, które były przyczyną procesu, pojawiły się w internecie w 2013 r. Wielgucki zarzucał w nich szefowi WOŚP przywłaszczenie pieniędzy zebranych przez fundację. Nazwał go przy tym m.in. „guru sekt" czy „romskim maczo". To nie spodobało się Owsiakowi, który złożył prywatny akt oskarżenia.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce