Dane osobowe Ewy Wrzosek, Mariusza Kamińskiego i Marka Jakubiaka. UODO interweniuje

Interwencja Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych dotyczy ujawnienia na platformie X (dawny Twitter) danych osobowych, należących m.in. do Ewy Wrzosek, Mariusza Kamińskiego, Marka Jakubiaka, a także matki Kamińskiego oraz matki Adama Bodnara.

Publikacja: 27.03.2025 15:44

Dane osobowe Ewy Wrzosek, Mariusza Kamińskiego i Marka Jakubiaka. UODO interweniuje

Warszawa, 17.03.2025. Prokurator Ewa Wrzosek podczas wypowiedzi dla mediów w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Foto: Paweł Supernak/PAP

Prezes Urzędu Danych Osobowych złożył do warszawskiej prokuratury zawiadomienie, związane z informacjami o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niezgodnym z prawem przetwarzania danych osobowych. Chodzi o dane osobowe prokurator Ewy Wrzosek, europosła PiS Mariusza Kamińskiego oraz jego matki, posła Marka Jakubiaka, a także matki ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Kto i w jaki sposób mógł dopuścić się nielegalnego przetwarzania danych tych osób?

Czytaj więcej

Prokurator Ewa Wrzosek domaga się ścigania polityka PiS

Wrzosek, Jakubiak, Kamiński i matka Bodnara. UODO interweniuje ws. danych osobowych

Do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście trafiło zawiadomienie Prezesa UODO, związane z wpisami na portalu X, które mają być źródłem podejrzeń odnośnie przestępstw nielegalnego przetwarzania danych osobowych. Profile posługujące się nazwami @DorotaKania2, @Jan_Pinski oraz @KoneserUS17 miały opublikować dane z kwestionariuszy paszportowych wskazanych wcześniej osób. We wpisach znalazły się m.in. imiona, nazwiska panieńskie, daty urodzenia, numery PESEL, adresy zamieszkania, stan cywilny, obywatelstwo, wykształcenie, przynależność do organizacji politycznych, imiona rodziców, ówczesne numery dowodów osobistych i znaki szczególne, miejsca zameldowania, a także dane o współmałżonkach. 

Jak wskazuje Prezes UODO niektóre z osób, których dotyczą te dane, pełnią funkcje publiczne – oznacza to, że w określonym zakresie ich dane są jawne i stanowią informację publiczną. Tyczy się to jednak wyłącznie imienia i nazwiska: pozostałe dane należą do sfery prywatności tych osób. Udostępnianie takich danych to, jak przypomina Prezes UODO, przestępstwo określone w art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych: „Kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”.

Czytaj więcej

Europosłowie PiS stracą immunitet za głosowanie w Sejmie? Jest decyzja komisji PE

Ryzyko naruszenia praw, kradzieży i fałszowania tożsamości. UODO o nieuprawnionym przetwarzaniu danych osobowych

„Udostępniony zakres danych osobowych jednoznacznie identyfikuje osoby, których te dane dotyczą, powodując ryzyko naruszenia praw lub wolności tych osób. Dostęp do tych danych przez osoby nieupoważnione może rodzić ryzyko np. kradzieży lub sfałszowania tożsamości, straty finansowe, naruszenia dobrego imienia lub utraty poufności danych osobowych” – czytamy w komunikacie UODO.

Ponadto, jak głosi komunikat, w sytuacji gdy dane dotyczą osób pełniących funkcje publiczne, ich ujawnienie stwarza również ryzyko zagrożenia dla ich bezpieczeństwa.

„Działania te wydają się szczególnie szkodliwe społecznie i zasługują na reakcję ze strony właściwych organów ochrony prawa. Jest to działanie nie tylko w sposób bezprecedensowy naruszające prywatność takich osób, ale przede wszystkim rodzące ryzyko naruszenia elementarnych interesów życiowych ich oraz ich rodzin, jak chociażby możliwe akty przemocy i agresji wymierzone w życie i zdrowie” – konkluduje UODO w komunikacie.

Prezes Urzędu Danych Osobowych złożył do warszawskiej prokuratury zawiadomienie, związane z informacjami o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niezgodnym z prawem przetwarzania danych osobowych. Chodzi o dane osobowe prokurator Ewy Wrzosek, europosła PiS Mariusza Kamińskiego oraz jego matki, posła Marka Jakubiaka, a także matki ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Kto i w jaki sposób mógł dopuścić się nielegalnego przetwarzania danych tych osób?

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej