Podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości prokurator Tomasz Szafrański ujawnił imię i nazwisko osoby pokrzywdzonej przez Marikę M. Jak prawnie wygląda kwestia ujawniania przez organy procesowe danych osobowych pojawiających się podczas postępowania?
W takich sytuacjach należy rozgraniczyć dwie sytuacje. Gdy trwają jeszcze czynności procesowe, organy procesowe mają prawo do posługiwania się pełnymi danymi stron postępowania. Nie znajduje jednak uzasadnienia ani prawnego, ani z punktu widzenia interesu społecznego, aby dane osoby pokrzywdzonej czy świadka mogły być ujawniane przy innych czynnościach, niż procesowe. Konferencja prasowa taką czynnością nie jest na pewno. Moim zdaniem w tym przypadku była to po prostu pomyłka prokuratora.