Publikacja ta pojawiła się w momencie, gdy inwestorzy uważnie śledzą dane w celu znalezienia sygnałów, jak polityka taryfowa prezydenta Donalda Trumpa wpływa na gospodarkę.
„Podstawowy” indeks wydatków konsumpcyjnych osobistych (PCE), który nie uwzględnia kosztów żywności i energii i jest uważnie obserwowany przez bank centralny, wzrósł o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, przekraczając oczekiwania ekonomistów na poziomie 0,3 proc. Odczyt był wyższy niż wzrost o 0,3 proc. odnotowany w styczniu.
Czytaj więcej
Złoty w piątek, w szczególności w drugiej części dnia, znów zyskiwał na wartości.
W porównaniu z poprzednim rokiem ceny bazowe wzrosły o 2,8 proc., przekraczając oczekiwania Wall Street na poziomie 2,7 proc. i były wyższe niż 2,6 proc. odnotowane w styczniu. W ujęciu rocznym ogólny PCE wzrósł o 2,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów. Ceny towarów wzrosły o 0,2 proc., poniżej 0,5 proc. w styczniu, a ceny usług o 0,4 proc., powyżej 0,2 proc. w poprzednim miesiącu.
„Spodziewamy się, że cła spowolnią realny wzrost wydatków i podniosą ceny w nadchodzących miesiącach” — napisał w piątek w notatce do klientów zastępca głównego ekonomisty ds. USA z Oxford Economics Michael Pearce. „Uważamy, że ta kombinacja utrzyma Fed w dłuższej przerwie, zwłaszcza że oczekiwania inflacyjne wykazują coraz większe oznaki oderwania się od podłoża”.