GUS potwierdził w piątek swój wstępny szacunek sprzed dwóch tygodni, wedle którego wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w czerwcu 11,5 proc. rok do roku, najmniej od marca 2022 r.
Przed wstępnym szacunkiem GUS-u ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali, że inflacja zwolniła do 11,6 proc. Był to trzeci miesiąc z rzędu, gdy inflacja okazała się niższa od oczekiwań większości analityków. Drugi raz z rzędu źródłem niespodzianki był wyraźny spadek tzw. inflacji bazowej, nie obejmującej cen energii, paliw i żywności. Piątkowe dane sugerują, że przyczyniło się do tego m.in. wyhamowanie wzrostu cen usług.