„Gdyby nie było europejskiej polityki rolnej, trzeba byłoby ją wymyśleć” – powiedziała minister rolnictwa Julia Kloeckner, cytowana przez „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ). „Znaczenie (dotacji na rolnictwo) dla procesu integracji Europy, w której znajdują się bardzo różniące się obszary, jest zdecydowanie niedoceniane” – zaznaczyła szefowa resortu rolnictwa. Kloeckner potwierdziła, że celem rządu w Berlinie jest utrzymanie obecnego poziomu dopłat. Jak podkreśliła, wspólna polityka rolna powinna wspierać atrakcyjność obszarów wiejskich. „Chodzi o dostęp do szybkiego internetu, mobilność i opiekę medyczną” – wyjaśniła. „W ten sposób możemy przeciwdziałać poczuciu mieszkańców terenów wiejskich, że znaleźli się na bocznym torze” – powiedziała minister.