Samorządowcy liżą rany po decyzjach rządu i biją na alarm

Przyszły rok będzie dla nas bardzo trudny - ostrzegają samorządy, wskazując, że powodem takiej sytuacji są zmiany wprowadzone w ostatnich 12 miesiącach przez rząd PiS. Ich zdaniem, doprowadziły one do ograniczenia dochodów, a jednocześnie - do znacznie większych wydatków, na których pokrycie samorządowcy muszą znaleźć pieniądze - pisze Business Insider Polska.

Publikacja: 07.11.2019 06:52

Samorządowcy liżą rany po decyzjach rządu i biją na alarm

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

- Stawiam tezę, że za realizację PiS-owskich obietnic zapłacą mieszkańcy miast - mówił w październiku w rozmowie z Onetem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, dodając, że wszystkie obietnice PiS dot. obniżania podatków będą kosztowały Warszawę ponad 800 mln zł.

Aby zrozumieć, dlaczego samorządy nieprzychylnie spoglądają na obniżanie podatków, trzeba zdać sobie sprawę, że jednym z najważniejszych składników ich dochodów są udziały w podatkach. Dlatego - zdaniem Związku Powiatów Polskich - 2020 rok będzie prawdopodobnie najtrudniejszym pod względem budżetowym rokiem funkcjonowania samorządów. Jak zaznacza, powodem problemów są mniejsze dochody (obniżka PIT, CIT i podniesienie kwoty wolnej od podatku), a jednocześnie większe wydatki. Tutaj wymienia podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli, czego nie rekompensuje w pełni subwencja oświatowa, i płacy minimalnej.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Budżet i podatki
Czy da się „wykręcić” 110 mld zł dziury w budżecie w dwa miesiące
Budżet i podatki
Deficyt budżetowy będzie wyższy. Sejm przegłosował zmiany
Budżet i podatki
Kto i za ile kupi kolejne setki miliardów polskiego długu
Budżet i podatki
Budżetowe wpływy z CIT dołują. Rekordy już nie wrócą?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Budżet i podatki
Rząd maksymalizuje deficyt. Co się za tym kryje?