Davos odbywa się już po raz 50. Tradycyjnie forum skupiało się na gospodarce i biznesie, jednak w ostatnim czasie coraz częściej w alpejskim miasteczku dominują sprawy związane z ochroną środowiska.
Każdego roku Davos wybiera motyw przewodni spotkań i paneli. Tegoroczny zjazd odbędzie się pod hasłem „Partnerzy na rzecz zrównoważonego i spójnego świata". Uczestnicy będą dyskutować głównie o tym, jak reagować na zmiany klimatu i chronić różnorodność biologiczną. Ale nie zabraknie też geopolityki – część rozmów będzie dotyczyć deeskalacji obecnych konfliktów czy działań zmierzających do uniknięcia wojny technologicznej.
Klimatyczne wyzwania
Nie ulega jednak wątpliwości, że Davos staje się z roku na rok bardziej „zielone" i coraz mocniej skupia się na ekologii i walce ze zmianami klimatycznymi. Od 15 lat przed każdym forum jego organizatorzy publikują raport na temat globalnych zagrożeń. Powstaje on na podstawie opinii zbieranych wśród ekspertów oraz osobistości ze świata polityki i gospodarki. Po raz pierwszy wymienia na pięciu czołowych miejscach wyłącznie ryzyka o charakterze ekologicznym.
Za największe zagrożenie tegoroczny raport uznaje ekstremalne zjawiska pogodowe w rodzaju powodzi i burz. Na kolejnych miejscach stawia fiasko ochrony klimatu i dostosowania się do zmian klimatycznych, katastrofy naturalne, takie jak wybuchy wulkanów i trzęsienia ziemi, znaczne zmniejszenie się bioróżnorodności i załamanie się ekosystemu oraz spowodowane przez człowieka szkody i katastrofy ekologiczne.
– Krajobraz polityczny jest spolaryzowany, podnosi się poziom mórz, wybucha coraz więcej pożarów spowodowanych zmianami klimatu. W tej sytuacji światowi liderzy muszą pracować ze wszystkimi odłamami społeczności na rzecz naprawy i umocnienia naszego systemu współdziałania, nie tylko dla krótkotrwałych korzyści, ale w celu uniknięcia globalnych zagrożeń – wskazuje Borge Brende, przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego.